Podsumowujemy listopadowe okienko w wykonaniu klubów 2. Ligi Żużlowej. Pod lupę bierzemy Optibet Lokomotiv Daugavpils.
PLUSY
Nowe twarze
W minionym sezonie Tomas H. Jonasson oraz Hans Andersen nie spełnili pokładanych w nich nadziei. W trakcie listopadowego okienka obaj odeszli z łotewskiego klubu. W ich miejsce zakontraktowano trójkę: Adam Ellis, Rene Bach i Nick Morris. Mistrz Wielkiej Brytanii w poprzednich rozgrywkach zawodził, ale ma potencjał na bycie solidnym żużlowcem eWinner 1. Ligi. Duńczyk i Australijczyk mieli przerwę od startów w Polsce. Seniorska formacja przeszła rewolucję. Na Łotwie liczą, że da ona poprawę tegorocznego rezultatu.
Solidni juniorzy
Formacja młodzieżowa Lokomotivu wydaje się być słabsza niż w poprzednim sezonie, ale o tym w minusach. Jednak Ricards Ansviesulis i Ernest Matjuszonok nieraz pokazywali, że drzemie w nich duży potencjał. Już w sezonie 2021 niejednokrotnie startowali pod numerami seniorskimi. Teraz wydają się być pewniakami do stworzenia młodzieżowego duetu.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Kiedyś byli nierozłączni. Teraz wystąpią przeciwko sobie w PGE Ekstralidze
MINUSY
Utrata dużych talentów
Odejście Olega Michaiłowa i Francisa Gustsa to ogromna strata dla Lokomotivu. Pierwszy wybrał kontynuowanie kariery w Bydgoszczy, drugi we Wrocławiu. Obaj byli czołowymi postaciami klubu z Daugavpils i ich zastąpienie będzie piekielnie trudne. Lokomotiv słynie jednak z pracy z młodzieżą i nie można wykluczyć, że na Łotwie pojawi się kolejny duży talent.
Brak liderów
W ekipie z Daugavpils brak zdecydowanych liderów. Spośród krajowych seniorów tylko Jewgienija Kostygowa stać było na regularne punktowanie na dobrym poziomie. Łotysz mimo dobrych występów miewał także sporo wpadek. Kjastas Puodżuks od lat nie może wrócić do dawnej dyspozycji, a przed Daniiłem Kołodinskim jeszcze sporo nauki. Brak zdecydowanego lidera może odbić się negatywnie na postawie zespołu.
Czytaj także:
Cieślak wierzy w Motor
Są mocni, ale bez pełni szczęścia