Klub ze stolicy Wielkopolski bardzo chciał zatrzymać Kevina Woelberta na kolejny sezon. Nic dziwnego, skoro niemiecki żużlowiec w tegorocznych rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej był i czołową postacią drużyny, i całej ligi, notując średnio 2,277 punktu na wyścig.
Strony nie doszły jednak do porozumienia na płaszczyźnie finansowej. Kevin Woelbert zdecydował się na zmianę pracodawcy w Polsce, przyjmując propozycję Texom Stali Rzeszów. To w jej barwach pojedzie w sezonie 2022.
- Wyszli z bardzo dobrą ofertą we właściwym czasie, a dodatkowo tamtejszy tor bardzo mi pasuje. Wydaje mi się, że ten zespół naprawdę ma potencjał, by znaleźć się w fazie play-off, a na tym też bardzo mi zależało - tłumaczy swój wybór Woelbert w rozmowie z Nowiny24.pl.
Nie ukrywa, że na stole miał oferty nie tylko ze SpecHouse PSŻ Poznań i Texom Stali Rzeszów. Co ciekawe, Kevinem Woelbertem, mimo jego świetnych wyników w najniższej klasie rozgrywkowej w Polsce, nie zainteresowały się ekipy z eWinner 1. Ligi.
- Powiem szczerze, że nie miałem żadnych ofert z 1. Ligi, więc nie było takiego tematu. Wydaje mi się jednak, że w tym roku poziom 2. Ligi w Polsce pójdzie jeszcze bardziej w górę - stwierdza Woelbert.
Oprócz niego w składzie Texom Stali Rzeszów na sezon 2022 znaleźli się też m.in. Andrij Karpow, Eduard Krcmar, Dawid Lampart, Hubert Łęgowik czy Paweł Miesiąc.
Zobacz też:
Żużel. Ulubieniec rzeszowskiej publiczności z kontraktem. Miniony sezon stracił po groźnym upadku
Żużel. Stal ogłosiła kolejny kontrakt. Jest głośny powrót po rocznej przerwie
ZOBACZ WIDEO Żużel. "Strzał w dziesiątkę". Eksperci chwalą ruch Stali Gorzów