Mowa o Adrianie Miedzińskim, który w trakcie transferowego okna przeszedł do Abramczyk Polonii Bydgoszcz z Apatora Toruń. Nic dziwnego, że o tym ruchu było bardzo głośno. 36-latek to przecież ikona Aniołów, która jednak zdecydowała się na transfer do zespołu zza miedzy.
- Niektórych zawodników trudno sobie nam wyobrazić w pewnych klubach - przyznaje dla polskizuzel.pl Krzysztof Cegielski. Ale nie tylko dlatego wskazuje nazwisko Adriana Miedzińskiego w kontekście hitu transferowego. W jego opinii to świetny ruch Abramczyk Polonii na płaszczyźnie sportowej.
- Adrian Miedziński to poważny zawodnik i zapewne udowodni to w eWinner 1. Lidze. Jestem przekonany, że jego doświadczenie, sprzęt i umiejętności zrobią swoje - uważa żużlowy ekspert.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi
- Moim zdaniem to będzie jeden z najlepszych żużlowców w całych rozgrywkach. Tor w Bydgoszczy z pewnością będzie mu pasować, a poza tym nie widzę obiektów, które miałyby być dla niego problemem - dodaje Cegielski.
W minionym sezonie PGE Ekstraligi Adrian Miedziński wystąpił w 14 meczach Apatora Toruń, notując w nich średnio 1,450 punktu na wyścig. Na zapleczu elity jego rezultaty powinny być zdecydowanie lepsze.
Oprócz Adriana Miedzińskiego w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz w 2022 roku zobaczymy też m.in. Kennetha Bjerre, Mateja Zagara czy Daniela Jeleniewskiego.
Zobacz też:
Żużel. Oni mogą zagrozić Falubazowi i Polonii. "Ktoś mądrze to układa"
Żużel. Konieczny mówi m.in. o walce o PGE Ekstraligę, startach jako "gość" oraz o sytuacji w Tarnowie [WYWIAD]