Faworytami do wygrania eWinner 1. Ligi w sezonie 2022 są Stelmet Falubaz Zielona Góra i Abramczyk Polonia Bydgoszcz, których szefostwo otwarcie mówi o celowaniu w PGE Ekstraligę. Podobne plany mają Cellfast Wilki Krosno. Tegoroczni wicemistrzowie ligi będą chcieli zaatakować głównych kandydatów zza pleców.
Pomóc w to ma dokładne prześwietlenie żużlowców, którzy w nowym sezonie pojadą w krośnieńskich barwach. Ostatnio cały zespół został poddany badaniom wydolnościowym na Uniwersytecie Rzeszowskim.
- Sztab chciał wiedzieć wszystko o zawodnikach - tłumaczy dla Nowiny24.pl Grzegorz Leśniak, prezes krośnieńskiego klubu. Zdradza, że pomysł na prześwietlenie żużlowców spotkał się z ich szczerą aprobatą.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi
- Bardzo ochoczo przyjęli ten pomysł, bo to może im pomóc jeszcze lepiej przygotować się do sezonu - może ktoś ma jeszcze gdzieś rezerwy, o których nawet nie wie - dodaje Leśniak.
Podkreśla przy tym, że badania wydolnościowe nie mają nic wspólnego z brakiem zaufania do zawodników. To po prostu jeden z etapów przygotowań do nowego sezonu. Zakończy je powtórzenie badań w marcu celem porównania rezultatów.
W sezonie 2022 w barwach Cellfast Wilków Krosno pojadą Andrzej Lebiediew, Vaclav Milik, Tobiasz Musielak, Mateusz Szczepaniak, Rafał Karczmarz, Marko Lewiszyn i juniorzy z Krzysztofem Sadurskim i Franciszkiem Karczewskim na czele.
Zobacz też:
Żużel. Były prezes zaskoczony ruchami Abramczyk Polonii. Mówi, że najsłabszy może być ROW! [WYWIAD]
Żużel. Cellfast Wilkom będzie brakować Wojdyły. Frątczak zastanawia się czy drużyna per saldo będzie mocniejsza