Żużel. Grzegorz Walasek przeszedł COVID-19. "Ciężko mi jest wrócić do tego, co wypracowałem"

Grzegorz Walasek był jednym z ojców sukcesu Arged Malesy i poprowadził ostrowian do awansu do PGE Ekstraligi. Teraz doświadczony zawodnik szykuje się do powrotu do najlepszej żużlowej ligi świata, ale w treningach przeszkodził mu koronawirus.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Grzegorz Walasek WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek
Grzegorz Walasek miał być tylko opcją rezerwową dla Mariusza Staszewskiego, tymczasem nie tylko udało mu się wygryźć ze składu Daniela Kaczmarka, ale być jedną z czołowych postaci eWinner 1. Ligi.

Doświadczony żużlowiec z dużymi nadziejami patrzy na sezon 2022, w którym to powróci do startów w PGE Ekstralidze.

Przygotowania przerwał mu koronawirus. - Myślałem, że ta choroba mnie nie dopadnie, ale stało się jednak inaczej - mówi w rozmowie z wlkp24.info.pl.

Indywidualny Mistrz Polski z 2004 roku nie ukrywa, że powrót do treningów zimowych jest dla niego dosyć trudny. - Teraz dopiero do nich wracam, bo nie jest wcale u mnie tak różowo. Jest ciężko wrócić do tego, co miałem już wypracowane... - dodaje.

Zawodnicy w trakcie zimowych treningów nie pozwalają sobie na dłuższe przerwy od zajęć i nawet, gdy udają się na wakacje, to starają się odhaczyć jakikolwiek trening. Tymczasem Walaskowi koronawirus "wyjął" z życia dziesięć dni.

- Temperatura i kaszel, który pozostał do dziś. Czuję, że jest gorzej, niż jak zacząłem okres przygotowawczy, więc mam nadzieję, że forma i zdrowie z czasem powrócą - komentuje żużlowiec.

Walasek odniósł się także do ligowego terminarza i tego, z kim Arged Malesa Ostrów spotka się na inaugurację. Tomasz Gapiński przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, iż marzył mu się na początek mecz z Betard Spartą Wrocław.

- Jeśli drużyna jest dobrze przygotowana, to chyba nie ma znaczenia, czy my pojedziemy ten mecz z Wrocławiem, Gorzowem, Lesznem, czy tak jak jest faktycznie, czyli z Grudziądzem. Co do samego kalendarza, to powinno być losowanie rozgrywek. Niestety tego nie ma, ktoś to układa i nie mamy na to wpływu - kończy Walasek.

Przemysław Szymkowiak tłumaczył w Magazynie PGE Ekstraligi, iż losowanie wcale nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Więcej na temat powstawania kalendarza PGE Ekstraligi można przeczytać TUTAJ.

Czytaj także:
Musielak mówi o intratnych ofertach z PGE Ekstraligi i chęci sprawienia niespodzianki z Wilkami
Mikael Max: Rzeszów? To najlepszy sezon w mojej karierze. Rok później byłem nieprzygotowany

ZOBACZ WIDEO Żużel. "Bezstresowe wychowanie" Stanisława Chomskiego. Sprawdziło się u Zmarzlika, zadziała na Palucha?


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×