5 
- Jeśli chodzi o transfery naszych rywali, to numerem jeden jest Matej Zagar - mówi nam Piotr Żyto. - Doceniam, że bydgoszczanom udało się go przekonać. Uważam, że Matej znalazłby pracę w PGE Ekstralidze, gdyby tylko się wstrzymał i postawił najpierw na kontrakt warszawski. Polonia go jednak wyrwała i to dla nich duży plus. Jestem jednak przekonany, że będzie tam jeździć za mniejsze pieniądze, niż mógł u nas. Wiem, jaka oferta czekała na niego w Falubazie. Matej najpewniej liczył jednak wtedy, że załapie się do kadry Arged Malesy Ostrów, która wywalczyła awans do elity - dodaje.
Na drugiej pozycji Żyto umieścił Madsa Hansena, który zamienił OK Bedmet Kolejarz Opole na Trans MF Landshut Devils. - Był najbardziej rozchwytywanym zawodnikiem U24. To poza tym wicemistrz świata juniorów, a takich tytułów nie zdobywa się przypadkiem. Trzeba sobie na to zapracować i Duńczyk to zrobił. Na pewno powinien być ważnym ogniwem beniaminka. Szkoda, że nie wylądował u nas, aczkolwiek rozmowy przebiegły bardzo profesjonalnie. Zadzwonił i powiedział, że wybiera inną opcję. Wielu zawodników powinno brać z niego przykład - przekonuje Żyto.
Trzecie miejsce w transferowym rankingu trener Falubazu zajęły Cellfast Wilki Krosno. - Za sprowadzenie Franciszka Karczewskiego. Mieli duże dziury w formacji juniorskiej, a teraz powinno być lepiej. Obserwowałem tego chłopaka w imprezach młodzieżowych i moim zdaniem ma duży potencjał. Myślę, że krośnianie mocno skorzystają na tym transferze - podsumowuje Żyto.
Zobacz także:
Debata WP SportoweFakty: Marek Grzyb
Debata WP SportoweFakty: Przemysław Termiński
ZOBACZ WIDEO Osobista tragedia go ukształtowała. Tomasz Lorek o swoich początkach w dziennikarstwie
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
