Żużel. Transferowy TOP 3 Waldemara Górskiego. Wyciągnięcie Dudka majstersztykiem. Trafić takiego Polaka to wielka rzecz

Maciej Kmiecik 01 Stycznia 2022, 11:15

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Patryk Dudek w kasku żółtym

• Szalony wyścig telewizji z czasem. Pomogli zebrać dziewięć milionów i uratowali jej życie

- Nie będę oryginalny - mówi Waldemar Górski. - Dwa transfery, które uważam za najbardziej znaczące dokonał klub z Torunia - dodaje prezes beniaminka PGE Ekstraligi. - Pozyskanie takich zawodników jak Dudek i Sajfutdinow mówi samo za siebie. Patrząc na nazwiska, można być pewnym, że obaj wykręcą średnią powyżej 2,000 punktów na bieg - uważa.

- Siła zespołu z Torunia po takich wzmocnieniach jest nieporównywalna do tej, którą miał w sezonie 2021 - mówi Górski. - Numerem jeden uznaję transfer Patryka Dudka, dlatego, że wyciągnięcie tak mocnego Polaka z jakiegokolwiek klubu w dzisiejszych czasach jest szalenie trudne - argumentuje.

Dla Patryka Dudka to pierwsza zmiana barw klubowych, ale prezes Arged Malesy nie ma wątpliwości, że zielonogórzanin odnajdzie się w nowym środowisku. - Pozyskanie Polaka, który może być liderem drużyny to wielka sprawa. Wyrwać tak mocnego krajowego zawodnika, tak jak się to w tym roku trafiło Apatorowi, to jest majstersztyk - podkreśla Górski.

- Transferem numer 2 uznaję kolejny ruch zespołu z Torunia, który pozyskał także Emila Sajfutdinowa. Siła rażenia moim zdaniem jest porównywalna z Patrykiem Dudkiem, ale z racji tego, że Sajfutdinow, choć ma polskie obywatelstwo, w PGE Ekstralidze startuje jako obcokrajowiec, umieszczam go na drugim miejscu. Apator okazał się królem polowania i ten zespół będzie bardzo mocny - uważa prezes ostrowskiego klubu.

Trzecim transferem w TOP 3 jest dla Waldemara Górskiego przejście do Motoru Lublin Maksyma Drabika. - To świetny zawodnik. Poza tym może startować na pozycji U24, co tylko zwiększa pole manewru klubu z Lublina. Nie mam obaw, że Drabik wraca do żużla po przerwie. To jest klasowy zawodnik i jestem przekonany, że będzie mocnym punktem lubelskiej drużyny - kończy.

Zobacz także:
Oni wkrótce wjadą do Grand Prix
Kępa chciałby salary cup w żużlu