Żużel. Powrót jak marzenie. Ten mecz wlał nadzieje w serca kibiców

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: kibice PSŻ-u Poznań
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: kibice PSŻ-u Poznań

W 2006 roku po 15 latach przerwy Poznań wrócił na żużlową mapę Polski. Już w 1. kolejce ówczesny Milion Team Poznań zmierzył się na wyjeździe z faworyzowanym Kolejarzem Opole. Jednak ku uciesze wielkopolskich kibiców to poznaniacy wrócili z tarczą.

Przez lata wydawało się, że żużel już nie wróci do stolicy Wielkopolski. Wszystko się jednak zmieniło w sezonie 2006. Wówczas było już jasne, że Poznań ponownie będzie gościł rozgrywki ligowe.

Już sama budowa składu przez Milion Team Poznań pozwalała kibicom mieć wielkie nadzieje na przyszłość. Od razu sprowadzono znane nazwiska, które miały być gwarantem dobrego wyniku. Zresztą wystarczy powiedzieć, że wówczas do stolicy Wielkopolski ściągnięto Andrzeja Huszczę, Sławomira Dudka czy Adama Skórnickiego.

Jak się okazało, już w 1. kolejce 2. Ligi Żużlowej poznaniacy mieli przejść poważny test, bowiem według terminarza mierzyli się na wyjeździe z Kolejarzem Opole. Opolanie wówczas również mieli solidną drużynę z niemałymi aspiracjami. Wystarczy powiedzieć, że startowali tam Robert Flis, Adam Czechowicz czy Krzysztof Stojanowski.

Wymarzony powrót

Przeglądając fora żużlowe z tamtejszych czasów można zauważyć, iż ekscytacja wśród kibiców sięgała zenitu. Zresztą nie można się temu dziwić, bowiem po raz ostatni poznaniacy w lidze jechali w 1991 roku i delikatnie mówiąc nie była to udana przygoda. Teraz jednak miało być inaczej.

ZOBACZ WIDEO Mało znany tuner wkracza do PGE Ekstraligi. "Nie odstaje od Kowalskiego"

Tak też było. Chociaż obawiano się o dyspozycję tego składu, okazało się to zupełnie bezpodstawne. Adam Skórnicki otarł się o komplet zdobywając 14 punktów i musiał uznać wyższość rywala jedynie w swoim pierwszym biegu. Niewiele gorzej spisali się Huszcza oraz Dudek, którzy dopisali do wyniku drużyny kolejno 11 i 12 punktów.

Podobnym liderów jak wśród poznaniaków zabrakło u gospodarzy. Żaden z tamtejszych zawodników nie osiągnął granicy 10 punktów. To przełożyło się na ostateczne zwycięstwo gości 49:39 i początek drogi po upragniony awans.

Wyniki 1. kolejki 2. LŻ w 2006 roku (za www.speedwayw.pl):

Milion Team Poznań - 49 
1. A.Huszcza 11+2 (2*,1,3,3,2*)
2. M.Korneliussen 6 (3,0,1,0,2)
3. S.Dudek 12 (2,3,1,3,3)
4. R.Umiński 0 (0,-,0)
5. A.Skórnicki 14 (2,3,3,3,3)
6. D.Pytel 3+1 (1,2*,u,0)
7. A.Andersen 3 (3,0,w)
8. K.Jacobsen 0 (0)

Kolejarz Opole - 39
9. R.Flis 4 (1,d,3,d)
10. A.Pawliczek 3+2 (0,-,2*,1*)
11. A.Pietraszko 9 (3,3,1,2,0)
12. A.Czechowicz 6+2 (1,2*,2,1*,w)
13. K.Stojanowski 8 (1,2,2,2,1)
14. T.Schmidt 3+1 (2,1*,wu)
15. Ł.Kasperek 0 (0)
16. T.Stange 6 (3,1,2,w)

Zobacz także: Kubera celuje w złoto z Motorem
Zobacz także: Prezes klubu komentuje Polski Ład

Komentarze (1)
avatar
P0ZNANIAK
5.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byłem wtedy przekonany, że przyjedziemy z Opola pokonani a tu taka miła niespodzianka mnie spotkała. No a potem inauguracja z Miszkolcem przy pełnych trybunach i demolka Węgrów. Ech to były cza Czytaj całość