W czwartkowe przedpołudnie Eltrox Włókniarz Częstochowa poinformował o zawieszeniu współpracy z Maksimem Sirotkinem, który w barwach "Lwów" miał występować w U-24 Ekstralidze.
W Częstochowie z młodym Rosjaninem wiązano duże nadzieje, ale przynajmniej na razie żużlowiec musi marzenia o podboju naszej ligi odłożyć na bok.
Wiemy już, że z PGE Ekstraligi znika kolejny reprezentant "Sbornej", a jest nim Paweł Nagibin. Decyzją zarządu Unii Leszno jego parafowana w 2019 roku długoletnia umowa z klubem została rozwiązana.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora wskazał, co trzeba zmienić w częstochowskim torze
"Po tym sezonie nie pojawił się już w Lesznie. Paweł był związany z klubem długoletnim kontraktem" - czytamy w oświadczeniu.
Pod koniec lutego w serwisie speedwayekstraliga.pl w kadrze klubu oprócz Nagibina pojawił się również Kiriłł Lejman, którego oglądaliśmy w barwach Metalika Recycling Kolejarza Rawicz. Sam zawodnik w mediach społecznościowych zaprzeczył, aby miał się dalej ścigać w barwach "Byków".
Jak się okazuje, ten na początku lutego został wypożyczony do Apatora Toruń. O jego losie decydować będzie najpewniej nowy klub, bowiem Unia poinformowała, że nie posiada już w swojej kadrze żadnego Rosjanina.
Czytaj także:
Kolejny klub chce ligi bez Rosjan! "To też jest nasza wojna"
Wiemy, co polska federacja planuje w związku z zawodnikami z Rosji!