Zaskoczył swoją decyzją działaczy. Wybrał pracę w kamieniołomie zamiast żużla
Edward Kennett rozstaje się z czarnym sportem. Na razie nie wiadomo, czy kończy definitywnie karierę, czy też tylko robi sobie rozbrat, ale przesądzone jest, że w 2022 roku na tor nie wyjedzie.
Brytyjczyk w rozmowie z Peterem Oakesem przyznał, że nie była to dla niego łatwa decyzja, jednak nie robi się coraz młodszy i musi myśleć też o swojej przyszłości.
Były uczestnik Drużynowego Pucharu Świata, aby dotrzeć na domowe spotkanie swojego klubu musiał pokonać ponad 500 mil. Nie ukrywa, że udział w jednym meczu, to dla niego dwa dni w drodze.
Teraz nie może sobie pozwolić na takie wycieczki w środku tygodnia, bowiem praca w kamieniołomie będzie zajmowała mu znacznie więcej czasu.
Czytaj także:
Rosjanin tłumaczy się z wiadomości wysłanej do Ukraińca
Legenda apeluje o zmianę podejścia do Rosjan
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>