Szwed typuje, kto pojedzie na mistrzostwa świata. Jest zaskoczenie
We wtorek Polska zagra w finale baraży przeciwko reprezentacji Szwecji i to nasi zawodnicy są zdaniem ekspertów faworytami tego spotkania. Fredrik Lindgren docenia naszą kadrę, ale uważa, że górą na Stadionie Śląskim będą Szwedzi.
- Zimą miałem czas na odpoczynek, a także na solidne przygotowania do sezonu. Jestem przygotowany o niebo lepiej niż rok temu, a to bardzo optymistyczna wiadomość. Znów czuję się dobrze i jestem bardzo zmotywowany. Oczywiście najważniejszym celem na ten sezon jest mistrzostwo świata i mam nadzieję, że będę w stanie włączyć się do walki o to trofeum - dodaje zawodnik Włókniarza Częstochowa.
W tym roku walka o medale w Grand Prix powinna być nieco łatwiejsza, bo w zawodach nie wezmą udziału zawieszeni Rosjanie, czyli Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow.
- Walka o mistrzostwo świata nigdy nie była i nie będzie prosta, bo zawsze jest mnóstwo zawodników, dla których medal to główny cel sezonu. Współczuję Artiomowi i Emilowi, bo nic nie zawinili, a zostali wykluczeni za błędy polityków. Obaj mają polskie paszporty, więc z perspektywy sportowej nie jest to dla nich sprawiedliwe rozwiązania, że nie mogą jeździć. Świat się jednak zmienił bardzo mocno i nie mamy na to wpływu - dodaje Szwed.
Czytaj więcej:
Tai Woffinden miał pecha na treningu
Zawodnik opuści Arged Malesę jeszcze przed pierwszym meczem?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>