Choć to dopiero początek sezonu, to kto by pomyślał, że mecz pomiędzy ZOOleszcz GKM Grudziądz a Motorem będzie walką o pierwsze miejsce w PGE Ekstralidze. O ile pozycja lublinian nie jest czymś zaskakującym o tyle, zespołu Janusza Ślączki już tak.
GKM w pierwszych dwóch spotkaniach zaprezentował się bardzo solidnie i po tych dwóch meczach pada więcej opinii, że to zespół, który może w tym roku wywalczyć coś więcej niż siódma lokata na koniec. Najbliższe spotkanie pokaże, w jakim miejscu jest ekipa z kujawsko-pomorskiego.
Jak na razie największe wrażenie robią Przemysław Pawlicki, który ubiegły sezon miał bardzo przeciętny oraz Norbert Krakowiak. Różnica w porównaniu z ostatnim rokiem jest zauważalna. Obaj żużlowcy bardzo przyczynili się do pierwszych zwycięstw GKM w 2022. Gdyby do grona lepiej punktujących dołączył Frederik Jakobsen, trener Ślączka byłby wniebowzięty.
Ponadto pochwalić trzeba formację juniorską GKM. Od wielu lat była to pięta achillesowa grudziądzan. Ostatnio Kacper Pludra i Kacper Łobodziński zdobyli razem odpowiednio - 5 oraz 9 punktów.
ZOBACZ WIDEO Czy Włókniarz jest tak słaby, jak w pierwszym meczu? "Na pewno stracili pewność siebie"
Lublinianie pojechali dwa dobre spotkania przeciwko gorzowianom i częstochowianom. Z tymi ostatnimi zwycięstwo ważyło się do ostatniego wyścigu. Wygrana 47:43 na pewno cieszy, choć wynik mógł być jeszcze lepszy, gdyby nie złośliwość rzeczy martwych.
W poprzednich latach mecze Motoru z GKM przy Zygmuntowskich kończyły się wysokimi zwycięstwami. Trener Maciej Kuciapa na przedmeczowej konferencji wypowiedział się na temat najbliższego przeciwnika. - Szanujemy rywala, który jest bardzo dobry z początku sezonu, do tej pory bez porażki. Mam pewne obawy, ale chcemy się przygotować jak najlepiej.
Motor ma skład złożony z wyrównanych zawodników, gdy jeden zawodzi, to następny łata dziury. W Gorzowie gwiazdą był Mikkel Michelsen, a w Lublinie zaliczył słabsze biegi. Odwrotnie sytuacja wyglądała z Maksymem Drabikiem, który poprowadził Koziołki do triumfu nad Lwami. Swoje cenne punkty dokłada Dominik Kubera, a juniorzy śmiało rywalizują jak równy z równym z seniorami.
Jedyny kłopot pozostaje z Jarosławem Hampelem, który potrzebuje przełamania, a spotkanie z GKM może mu w tym pomóc. Dobra forma 40-latka jest Motorowi niezbędna by wygrać rundę zasadniczą. Trener Kuciapa wierzy, że sprzęt, którym Hampel dysponuje będzie już odpowiednio dopasowany na najbliższą kolejkę.
ZOOLeszcz GKM Grudziądz:
1. Nicki Pedersen
2. Krzysztof Kasprzak
3. Frederik Jakobsen
4. Przemysław Pawlicki
5. Zastępstwo zawodnika
6. Kacper Pludra
7. Kacper Łobodziński
Motor Lublin:
9. Jarosław Hampel
10. Mateusz Tudzież
11. Maksym Drabik
12. Zastępstwo zawodnika
13. Mikkel Michelsen
14. Wiktor Lampart
15. Mateusz Cierniak
Początek spotkania: 18:00
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Paweł Stangret
Komisarz techniczny: Ryszard Walus
Zobacz także:
Pomyślmy o likwidacji Złotego Kasku. Niech zawodnicy mają głos [FELIETON]
W bombardowaniu ucierpiał jego brat