Żużel. Sparta - Unia. Starcie odwiecznych rywali. O losach meczu może decydować ostatni wyścig [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden (kask czerwony) i Jason Doyle
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden (kask czerwony) i Jason Doyle

Wyśmienicie zapowiada się pojedynek między Betard Spartą Wrocław i Fogo Unią Leszno. Mistrzowie Polski zamierzają wrócić na zwycięską ścieżkę. Leszczynianie z kolei będą chcieli pokazać, że nie bez powodu bardzo dobrze zainaugurowali rozgrywki.

Nie ma co ukrywać, że bez Artioma Łaguty Betard Sparta Wrocław traci sporo. Jeszcze podczas pierwszej kolejki wrocławianie bez Rosjanina poradzili sobie wyśmienicie, gromiąc For Nature Solutions Apator Toruń 59:31. Jednak już w drugim meczu, który miał miejsce w Grudziądzu, był widoczny brak Łaguty. ZOOleszcz GKM przerwał serię 16 meczów bez porażki Sparty.

Mistrzowie Polski co prawda w pierwszym meczu na własnym torze pojechali świetnie, ale w spotkaniu z Fogo Unią Leszno może być o zwycięstwo dużo trudniej.

Byki na początku rozgrywek jadą bardzo dobrze. Po zwycięstwie w Częstochowie i remisie na własnym torze z Moje Bermudy Stalą Gorzów mają na swoim koncie już trzy punkty.

Za dobrym występem Unii w najbliższym pojedynku we Wrocławiu przemawia także przeszłość. W ostatnich pięciu meczach Byki triumfowały na Stadionie Olimpijskim dwa razy, a obie wygrane miały miejsce w 2019 roku. W latach 2020-2021 obie drużyny rywalizowały ze sobą we Wrocławiu trzykrotnie. Za każdym razem wygrywali gospodarze, ale ani razu nie przekroczyli 47 punktów.

ZOBACZ WIDEO Czy Włókniarz jest tak słaby, jak w pierwszym meczu? "Na pewno stracili pewność siebie"

To może zwiastować emocje także w piątek. Sparta i Unia to odwieczni rywale, co tylko dodaje pikanterii całej rywalizacji. W latach 2017-2020 leszczynianie za każdym razem wygrywali ligę, a w play-offach często trafiali na Spartę. Dopiero w 2021 roku wrocławianie przerwali dominację Unii, pokonując ją w dwumeczu półfinałowym, a później wygrywając w finale z Motorem Lublin.

W piątek wiele może zależeć od dyspozycji juniorów. Teoretycznie to Sparta prezentuje się lepiej pod tym względem. Liderem formacji jest Bartłomiej Kowalski, który w meczu przeciwko zespołowi z Torunia wywalczył pięć punktów i dwa bonusy. Z drugiej strony Fogo Unia Leszno ma w swoim składzie Huberta Jabłońskiego. 16-latek najpierw zdobył sześć punktów i bonus w Częstochowie, a później wywalczył cztery "oczka" na torze w Lesznie. Jak na razie Jabłoński punktuje wyśmienicie i zapewne przewyższa oczekiwania sztabu szkoleniowego. Być może we Wrocławiu znów będzie miał swój dzień.

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno
1. Jason Doyle
2. Janusz Kołodziej
3. David Bellego
4. Jaimon Lidsey
5. Piotr Pawlicki
6. Hubert Jabłoński
7. Maksym Borowiak

Betard Sparta Wrocław:
9. Zastępstwo zawodnika
10. Daniel Bewley
11. Tai Woffinden
12. Gleb Czugunow
13. Maciej Janowski
14. Bartłomiej Kowalski
15. Michał Curzytek

Początek meczu: godz. 20:30 (piątek)
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Tomasz Walczak

Prognozowana pogoda na piątek (za yr.no)
Temperatura: 13°C
Wiatr: 21 km/h
Deszcz: 0 mm

Czytaj także:
Kuśmierz wrócił do sędziowania trzy dni po skandalu. Uniknie kary?
Emil Sajfutdinow dba o formę. Wiemy, gdzie trenował

Komentarze (3)
avatar
Leonidas spod Termopil 1
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
zgodnie z tradycją o losach meczu zadecyduje sędzia po konsultacjach. 
avatar
Tomek z Bamy
21.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ciekawe czy Don Bartolo Czekanski wreszcie odwiedzi Olimpico? ;) 
avatar
adaho
21.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Faworytem Sparta, ale powalczymy. Super widowiska sobie i wszystkim życzę.