Żużel. To on może być kluczowy dla Polonii. Musi wykorzystać znajomość toru [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Daniel Jeleniewski
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Daniel Jeleniewski
zdjęcie autora artykułu

Dzień po wygranej z ROW-em, w kolejnym meczu na własnym torze, Orzeł Łódź zmierzy się z Abramczyk Polonią. Jedni i drudzy podkreślają, że celem jest tylko zwycięstwo. Spotkanie zapowiada się interesująco, gdyż trudno jednoznacznie wskazać faworyta.

Orzeł nie mógł wymarzyć sobie lepszego rozpoczęcia rozgrywek. Podopieczni Michała Widery i Piotra Świderskiego najpierw zdecydowanie zwyciężyli w Gnieźnie z Aforti Startem, które wcześniej dość niespodziewanie zremisowało w Zielonej Górze.

W piątek łodzianie dołożyli kolejne dwa punkty do ligowej tabeli, nie pozostawiając żadnych złudzeń ROW-owi Rybnik. Jeśli zawodnicy Orła chcą pozostać niepokonani w rozgrywkach, to muszą tym razem uporać się z silną kadrowo Polonią Bydgoszcz, na co mają realne szanse. Mało tego, większość ekspertów uważa, że to właśnie gospodarze będą w tym starciu górą.

Gryfy rozpoczęły sezon od wyjazdowej porażki, ulegając dość niespodziewanie ekipie z Landshut. Jednak bydgoszczanie długo nie rozpamiętywali nieudanej inauguracji i w miniony weekend pewnie pokonali Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Teraz czeka ich znacznie trudniejsze zadanie. Orzeł kapitalnie wszedł w sezon, co nie powinno zbytnio dziwić, analizując jego skład. Łodzianie postawili na zgranie i w porównaniu do ubiegłorocznych rozgrywek wymienili jedynie Aleksandra Łoktajewa na Nielsa Kristiana Iversena, co okazało się właściwym posunięciem (w odwodzie pozostaje także Timo Lahti). Orzeł jak na razie jest drużyną zbilansowaną, w której nie ma słabych ogniw. Punktują wszyscy, z Bradym Kurtzem, Marcinem Nowakiem i nowym nabytkiem z Danii na czele.

ZOBACZ WIDEO Baron o Bellego: Emila nie da się zastąpić, ale David ma przyszłość przed sobą

W bydgoskim obozie optymizmem może napawać przebudzenie liderów. Po niezadowalającym otwarciu, zarówno Kenneth Bjerre jak i Matej Zagar na domowym owalu wyraźnie odżyli. Obaj dołożyli do dorobku zespołu po 12 punktów, a Słoweniec mógł zgromadzić nawet komplet, gdyby nie kontrowersyjne wykluczenie w ostatniej odsłonie spotkania. Jeśli Bjerre i Zagar równie dobrze zaprezentują się przy ul. 6 Sierpnia 71, to szykuje się w Łodzi interesujące widowisko. Nie można także zapominać o Adrianie Miedzińskim, który jak dotąd prezentował się bardzo solidnie, dwukrotnie kończąc ligowy mecz dwucyfrówką.

Emocjonująco zapowiada się także konfrontacja zawodników do lat 24. Tu wiele przemawia za reprezentującym gospodarzy Lukiem Beckerem, zwłaszcza znajomość specyfiki łódzkiego toru. Niemniej nie można skreślać reprezentanta gości, Olega Michaiłowa, który w spotkaniu z gdańszczanami zaprezentował się z dobrej strony.

Goście liczą też na skuteczną jazdę Wiktora Przyjemskiego i to nie tylko w konfrontacji z miejscowymi juniorami. Niespełna 17-letni bydgoszczanin jak do tej pory spisuje się dobrze, gromadząc w dwóch spotkaniach łącznie aż 15 "oczek", co czyni go najskuteczniejszym młodzieżowcem w całych rozgrywkach. Pokrzyżować mu szyki postara się duet Mateusz Dul - Aleksander Grygolec, który również dobrze zaczął sezon, m.in. wygrywając podwójnie oba wyścigi młodzieżowe.

Drugą linię obu ekip będą stanowić Daniel Jeleniewski i Norbert Kościuch. Ich pojedynki także mogą być interesujące, ale tylko wtedy, gdy zawodnik gości zaprezentuje się lepiej niż poprawnie. Ostatniego meczu "Jeleń" nie może bowiem zaliczyć do udanych. Wówczas udało mu się tylko raz pokonać zawodnika gości, a był nim junior Marcel Krzykowski, z którym doświadczony zawodnik uporał się dopiero na ostatnim okrążeniu.

Jeleniewskiego stać na dobry wynik, zwłaszcza, że zna miejscowy tor, gdyż startował ostatnio w łódzkich barwach w sezonach 2019 i 2020. Jego dobra postawa może być kluczowa dla bydgoszczan, jeśli chcą zdobywać punkty. A doświadczony zawodnik ciągle potrafi jeździć, co pokazał choćby podczas inauguracji w Landshut, gdzie zdobył 8 punktów i bonus.

Podsumowując, zapowiada się ciekawe spotkanie, o którego końcowym wyniku mogą zadecydować dopiero biegi nominowane, a meczowy remis nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem.

Awizowane składy: Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 

1. Daniel Jeleniewski 2. Adrian Miedziński 3. Kenneth Bjerre 4. Oleg Michaiłow 5. Matej Zagar 6. Wiktor Przyjemski 7. Przemysław Konieczny

Orzeł Łódź: 

9. Luke Becker 10. Norbert Kościuch 11. Niels Kristian Iversen 12. Marcin Nowak 13. Brady Kurtz 14. Aleksander Grygolec 15. Mateusz Dul

Początek spotkania: 16:30 Sędzia: Jerzy Najwer Komisarz toru: Tomasz Welc

Prognozowana pogoda na sobotę(wg. yr.no) Temperatura: 13° C Wiatr: 14.4 km/h Deszcz: 0 mm Relacja tekstowa LIVE na WP SportoweFakty

Zobacz także:

Kolejny mecz z wymianą ciosów! Unia pokonała Spartę Rewelacyjny Maksym Drabik i koszmarna kraksa na koniec

Źródło artykułu: