Bomby rzucone w kibiców mogły wywołać wiele szkód

Podczas niedawnych Derbów Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze mogło dojść do tragedii. Dwie "bomby" skonfiskowane gorzowskim kibicom mogły spowodować ogromne szkody.

Gdyby zostały one odpalone i rzucone w tłum kibiców (niemal co chwilę po zielonogórskiej stronie lądowały petardy) mogłoby dojść o poważnych uszkodzeń ciała. - Podczas neutralizacji jednej z puszek okazało się, że zapaliła się płomieniem na wysokość kilkudziesięciu centymetrów. W dodatku wypaliła dookoła trawę w promieniu kilku metrów. Poza tym materiały te były w metalowej obudowie, która po eksplozji mogła odłamkami ranić kibiców. Gdyby eksplodowała w tłumie kibiców, mogłoby dojść do poparzeń lub podpalenia i ranienia osób znajdujących się w promieniu eksplozji. To wstępna ekspertyza szefa naszego zespołu pirotechnicznego. Dokładna ekspertyza zostanie wydana przez specjalistów z zakresu pirotechniki - powiedział na łamach Gazety Lubuskiej Jarosław Janiak z KWP w Gorzowie.

Materiały pirotechniczne rzucane przez gorzowskich kibiców były powodem usunięcia fanów z sektora gości. Policja w swoim środowym oświadczeniu napisała: W ramach czynności po zakończeniu zabezpieczenia dokonano neutralizacji zabezpieczonych materiałów pirotechnicznych i pobrano materiał do ekspertyzy. Już wstępne oględziny przeprowadzone podczas neutralizacji potwierdziły, że ujawnione materiały pirotechniczne można traktować jako materiały wybuchowe, stanowiące realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników meczu. W ocenie specjalistów z Zespołu Minersko-Pirotechnicznego AT KWP skutki, które mogło spowodować odpalenie tych materiałów i rzucenie ich w tłum, w pełni uzasadniają decyzję o usunięciu kibiców z sektora. Całe stanowisko policji prezentujemy TUTAJ Nasz portal cały czas czeka na stanowisko Komendy Głównej Policji w sprawie wydarzeń w Zielonej Górze.

Dzięki uprzejmości Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie prezentujemy jak wyglądały "bomby", które na sektor chciał wnieść jeden z kibiców.

Komentarze (0)