Żużel. Na to złoto czekamy już sześć lat. Oni pojadą w reprezentacji Polski we wrocławskim finale DPŚ

Żużlowa reprezentacja naszego kraju w najmocniejszym możliwym zestawieniu przystąpi do walki o dziewiątą wygraną w historii Drużynowego Pucharu Świata. Przybliżamy sylwetki zawodników, których desygnował do jazdy w sobotni wieczór Rafał Dobrucki.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Wybór dokonany, ale rywalizacja o skład była zacięta jak nigdy

Być może nawet jedenastu zawodników mogło myśleć o tym, by znaleźć się w pierwszej piątce reprezentacji Polski na finał Drużynowego Pucharu Świata, który w sobotni wieczór odbędzie się we Wrocławiu. O ile dwóch lub trzech mogło być spokojnymi o powołanie, o tyle inni mieli prawo liczyć na obecność w składzie na pierwszą od sześciu lat walkę o prymat w tym czempionacie.

Rywalizacja toczyła się na kilku polach, niektórym przeszkadzały po drodze kontuzje, także te poważne. Rafał Dobrucki brał pod uwagę wiele aspektów, mając twardy orzech do zgryzienia. Dotąd na arenie światowej prowadził seniorską kadrę w Speedway of Nations, zdobywając z nią srebro przed dwoma laty. W DPŚ debiutuje i od razu na polskiej ziemi. Na kolejnych stronach przybliżamy sylwetki tych, na których ostatecznie postawił trener Biało-Czerwonych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dobrucki o presji zdobycia złotego medalu. "Nie potrafimy się z tego cieszyć"

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy w sobotę reprezentacja Polski sięgnie po Drużynowy Puchar Świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • dmdn Zgłoś komentarz
    Przeniesienie ważnych meczów do Playera, jak dla mnie jest pomyłką i zarazem ciosem w wielu kibiców. Od zawsze płacę za Canal+, czy też Eleven, aby móc oglądać żużel na każdym
    Czytaj całość
    poziomie rozgrywek. Jednak przeniesienie meczów do Playera, było już przesadą. Czy ta pazerność ma jakieś granice? Mówię dość, i chyba nie tylko ja. Sądzę, że nie jest to ani rozwój, ani też promocja żużla.
    • Möchomorek Zgłoś komentarz
      Czekaliśmy tyle lat na powrót DPŚ, gdyż to miało być świeto żużla no i .... włączam telewizor na to świeto o 18:45, jadę po kanałach sportowych, Eleven, Eurosport, TVP Sport
      Czytaj całość
      Canal+ sport i co? i nic!! Polska organizatorem a żaden kanał, oprócz płatnego Playera Eurosportu, nie emituje. Mecz barażowy ma był na Eurosport 1 - no nie powiem sukces!!! Finał jednak na TTV. To nie święto speedwaya a porażka organizacyjna!
      • Möchomorek Zgłoś komentarz
        • Möchomorek Zgłoś komentarz
          @night unia leszno:
          • night unia leszno Zgłoś komentarz
            Jak Polska znów nie zdobędzie mistrza to mam nadzieję że Dobrzycki będzie miał honor i odejdzie.
            • EPICKI WNIKLIWY Zgłoś komentarz
              NIE POWINNI MAJSTROWAĆ PRZY DPŚ TYLKO DLATEGO ŻE JEDNA NACJA CZYLI POLSKA WYGRYWAŁA JAKOŚ DEKADĘ WCZEŚNIEJ GDY WSZYSTKO BRALI DUŃCZYCY NIKOMU TO NIE PRZESZKADZAŁO XDD