Żużel to nie tylko męski sport. Te kobiety odegrały dużą rolę w polskim speedwayu
8 marca obchodzimy międzynarodowy Dzień Kobiet. W historii polskiego żużla nie brakuje kobiet, które wcielały się w rolę zawodniczek, sędziów czy prezesów klubów.
Nie tylko podprowadzające
Kiedy myślimy o kobietach związanych z żużlem, najczęściej pierwszym skojarzeniem są podprowadzające. Obecne na większości meczów i turniejów, z pewnością dodają kolorytu. Jednak speedway to nie tylko one.W ostatnich czasach coraz częściej słyszy się o kobietach, które chcą spróbować swoich sił w roli żużlowca. W latach 90. XX wieku kilka treningów odbyła Sylwia Pszon, a przed dziesięcioma laty o możliwość jazdy walczyła Kinga Wachowska.
Doprowadziło to do tego, że w sezonie 2013 po licencję "Ż", jako pierwsza kobieta w historii, sięgnęła Klaudia Szmaj. Zawodniczka podpisała później kontrakt z Falubazem Zielona Góra i wystąpiła w kilku turniejach, choć bez sukcesów. Teraz do tego grona dołączyły dysponujące niemałym talentem do jazdy Monika Nietyksza i Weronika Burlaga. Na amatorskich torach spotkać za to można Marię Przybyłek.
Historia żużla zna także kobiety, które pełniły w czarnym sporcie zupełnie inne funkcje i które miały wpływ na losy speedwaya w naszym kraju.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzNiech próbują zobaczą jaki to jest twardy sport. Po pewnym czasie zrezygnują to nie dla dziewczyn taki wyczynowy sport. Owszem dla rekreacji można pokręcić kilka kółek
-
gibas Zgłoś komentarzmoga byc kelnerkami
-
AMON Zgłoś komentarzPani Krystyna KLOC kobitą ROKU w żużlu !