Żużel. Mają przed sobą ostatni rok w kategorii do lat 21. W tym gronie duet młodzieżowców z Gorzowa
Po zakończeniu zbliżającego się coraz większymi krokami sezonu kilku polskich juniorów przejdzie do wyższej kategorii wiekowej. Grono to jest pozbawione głośnych nazwisk, ale w kilku przypadkach talentu i dużego potencjału na pewno tutaj nie brakuje.
Mateusz Błażykowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz)
Pierwszego w historii wychowanka Orła Łódź czekać będzie rywalizacja o miejsce w składzie Gryfów. Swoje szanse chce wykorzystać młodszy od niego o trzy lata Nikodem Bartoch, a duże nadzieje wiąże się w Bydgoszczy z czekającym na ukończenie 16 lat Wiktorem Przyjemskim. Do 23 maja Błażykowski powinien być więc wykorzystywany przez Lecha Kędziorę, ale później będzie musiał już udowodnić mu swoją przydatność. Musi jednak poprawić wyniki. Dotąd w 36 gonitwach w 16 meczach w karierze ani razu nie dojechał do mety pierwszy lub drugi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mirosław Cierniak odsłania kulisy procesu szkoleniowego [WYWIAD]
-
Wasylczuk Zgłoś komentarz@MarekGorzów: Nie wysilaj się,bo i tak wszyscy wiedzą,że nie jesteś z Gorzowa.Wszyscy już od dawna wiedzą,że jesteś prowokatorem podszywającym się pod kibica Stali
-
MarekGorzów Zgłoś komentarzNasze diamenty pokażą klasę. Wspomnicie moje słowa
-
ADASOS Zgłoś komentarzBYĆ DO UKOŃCZENIA 22 LAT. Trzeba być konsekwentnym, jak w wypadku początku jazdy od ukończenia 16 lat.
-
AMON Zgłoś komentarzTeraz rozumiem dlaczego Grzyb zanim wypożyczył Bartkoiwaka za 100.000 zł do ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz :) Upewnił się że nie "wyfrunie" z Gorzowa po sezonie 2021 :)
-
jotefiks Zgłoś komentarzPrzecież Nowacki miał wypadek w Gorzowie a nie w Krakowie.