Od początku wyścig układał się korzystnie dla gospodarzy, bo remisowo, jednak na dystansie Łagucie udało się wyprzedzić prowadzącego Woffindena.

Drabik znakomicie wyszedł spod taśmy i wysforował się na prowadzenie, choć tuż za nim groźnie zmierzał Buczkowski. Gdy wydawało się, że grudziądzanin w końcu dopnie swego i wysunie się na pierwszą pozycję, do czołówki dołączył Janowski i z pomocą Drabika uporał się z "Buczkiem", który na dodatek zdefektował na trzeciej pozycji.

Wrocławianie od startu prowadzili podwójnie, jednak w pierwszej części biegu tuż za plecami Janowskiego i Jensena jechał Buczkowski. Wychowanek grudziądzkiego klubu odważnie atakował przy samej bandzie, jednak w pewnym momencie stracił kontrolę nad motocyklem i tym samym sporo dystansu do gości. Przerwa.

-> Żużlowcy nie muszą oddać pieniędzy fiskusowi!

Okoniewski już czwarty raz w tym meczu popisał się atomowym startem. Teraz jednak zawodnik GKM-u nie uciekł tak łatwo do przodu, bo przez cztery okrążenia musiał odpierać ataki Woffindena.

Kompletnie nieudany manewr taktyczny trenera Barona. Gospodarze zdecydowanie wygrali start. Co prawda dość blisko nich trzymał się Woffinden, ale Brytyjczyk ani na moment poważnie nie zagroził grudziądzanom.

-> Wraca sprawa finału w Zielonej Górze. Unibax walczy w sądzie!

Okoniewski jest dzisiaj w fenomenalnej dyspozycji. Zawodnik MRGARDEN GKM-u już na starcie wysunął się na prowadzenie, dobrze rozegrał pierwszy łuk, a później z wirażu na wiraż tylko powiększał przewagę nad resztą stawki.

Wrocławianie tym samym zdobyli liczbę punktów, jaką w pierwszym meczu udało się zgromadzić grudziądzanom, więc bonus na sto procent pojedzie na Dolny Śląsk.

Przerwa na równanie toru.

Wrocławianie znów świetnie wyszli spod taśmy i objęli podwójne prowadzenie. Szybko jednak do pary gości dojechał Gollob, który atakami pod bandą próbował wcisnąć się między Jensena a Jędrzejaka. Ogromne zamieszanie wykorzystał jednak Jeleniewski i to on wysunął się na drugie miejsce, a do przodu uciekł z kolei Jensen. Gollob dopiero nieco później wyprzedził Jędrzejaka.

Goście wygrali ten bieg już na starcie. Minimalnie gorzej tym razem wyszedł spod taśmy Łaguta i musiał przedzierać się z ostatniego miejsca. Rosjanin był szybki ale z początku blokował go... Nowak.

PGE Ekstraliga za wąska. W dziesiątkę było ciekawiej - rozmowa ze Stanisławem Chomskim - trenerem Stali Gorzów

Gollob jak za swoich najlepszych lat przykleił się do bandy i na drugim łuku wspaniałym atakiem wyprzedził Janowskiego. Z tyłu stawki Drabik dzielnie bronił się przed Jeleniewskim.

Przerwa na równanie toru.

Łaguta znów znakomicie rozegrał start i pierwszy łuk, po czym uciekł rywalom na bezpieczną przewagę. Bardzo dobrze w tym wyścigu spisał się Łęgowik, który nie tylko uporał się z Jędrzejakiem, ale także próbował atakować Jensena.

Woffinden został na starcie, co pozwoliło Okoniewskiemu wysforować się na prowadzenie. Brytyjczyk stoczył jednak zacięty bój o dwa punkty z Buczkowskim. Obaj kilka razy wymieniali się pozycjami, a ostatecznie na mecie lepszy okazał się być były mistrz świata.

-> Sprawdź swoją wiedzę! Rozwiąż nasz quiz żużlowy!

Atomowy start Łaguty, który dojechał do mety z ogromną przewagą nad parą gości. Gała z kolei na pierwszym okrążeniu uporał się z Nowakiem.

Przerwa na równanie toru.

Lotny start Okoniewskiego, który otrzymuje ostrzeżenie. W powtórce na wyjściu z pierwszego łuku "Okoń" zablokował szarżującego pod bandą Jensena, a Buczkowski z kolei na drugim łuku wszedł pod łokieć Jędrzejaka.

Goście bez problemu doprowadzili do remisu. Nowak próbował straszyć atakami Drabika i Gałę, jednak trzymał kontakt jedynie na dystansie pierwszego okrążenia.

W drugiej odsłonie Jeleniewski wystartował minimalnie lepiej od Woffindena i założył go w pierwszym łuku. Po zewnętrznej z kolei całą stawkę objechał Gollob i gospodarze niezagrożeni dojechali do mety na dwóch pierwszych miejscach. Po biegu Gollob z powodu pękniętego łańcuszka zanotował upadek, ale na szczęście szybko wstał.

Upadek Milika na pierwszym łuku. Rywale nie zostawili Czechowi miejsca na wejściu w pierwszy łuk. Powtórka w pełnej obsadzie. Zawodnik całe szczęście jest zdolny do dalszej jazdy.

19:29 - Koniec prezentacji. Zawody rozegrane zostaną wg I zestawu startowego. Na trybunach jest około 6 000 osób.

19:21 - Rozpoczyna się prezentacja.

19:12 - Koniec próby toru.

19:03 - Rozpoczęła się próba toru. Ze strony Betardu Sparty pojadą Tai Woffinden i Maciej Janowski, zaś z MRGARDEN GKM-u - Daniel Jeleniewski i Krzysztof Buczkowski.

18:40 - Składy potwierdzone. Wrocławianie także zakończyli już sprawdzanie grudziądzkiej nawierzchni.

18:20 - W Grudziądzu pogoda jest znakomita. Trybuny powoli się zapełniają, aktualnie jest około tysiąca osób. Gospodarze mają już za sobą obchód toru.

Jak niedzielne mecze typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Krzysztofa Cegielskiego
-> Typy Rafała Dobruckiego
-> Typy Władysława Komarnickiego
-> Typy Sławomira Kryjoma
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy Marty Półtorak
-> Typy SportoweFakty.pl

Pierwszy tegoroczny meczu obu ekip został rozegrany 10 maja na torze we Wrocławiu. Betard Sparta bardzo wysoko (63:27) pokonała w tym spotkaniu MRGARDEN GKM. Komplety punktów dla wrocławian zdobyli Tai Woffinden (15) i Maciej Janowski (14+1), zaś wśród grudziądzan najlepiej jechali Krzysztof Buczkowski (9) oraz Artiom Łaguta (8+1). Więcej o tym meczu można przeczytać TUTAJ.