Hiszpański wspinacz Alex Txikon oficjalnie potwierdził w mediach społecznościowych, że jego zespół zakończył akcję poszukiwawczą Daniele Nardiego i Toma Ballarda. Włoch i Brytyjczyk na zawsze już pozostaną na Nanga Parbat (8 126 m n.p.m.). Ratownikom udało się zlokalizować ich ciała na wysokości 5 900 metrów. Obu himalaistów oficjalnie uznano za zmarłych.
"Będziecie częścią historii światowego alpinizmu. Na zawsze!" - napisał Txikon na Twitterze, oddając hołd zmarłym na zboczach dziewiątego co do wysokości szczytu świata.
37-letni Hiszpan, zdobywca jedenastu ośmiotysięczników, podkreślił że jest to bardzo skomplikowany i smutny czas dla środowiska wspinaczy wysokogórskich.
ZOBACZ: 45 ofiar śmiertelnych zimą. Przerażająca statystyka na ośmiotysięcznikach >>
Celem wyprawy Nardiego i Ballarda (trwała od końca grudnia 2018 r.) było wytyczenie nowej drogi na Nanga Parbat. Próba ta zakończyła się jednak tragicznie. Przypomnijmy, że 30 stycznia 2018 r. na Nanga Parbat zmarł polski himalaista, Tomasz Mackiewicz.
ZOBACZ: Jest zdjęcie pokazujące ciała Nardiego i Ballarda. Zginęli na Nanga Parbat >>
ZOBACZ WIDEO Zwycięzcy i przegrani MŚ w Seefeld według Svena Hannawalda
J Czytaj całość