Magdalena Gorzkowska w bazie pod K2. "Ruszam tak wysoko, jak będzie to możliwe"

Dwójka Polaków - Magdalena Gorzkowska i Waldemar Kowalewski - którzy znajdują się w międzynarodowej, zimowej wyprawie na K2, dotarła do bazy. Była lekkoatletka wyruszyła w środę do położonej 300 m wyżej bazy wysuniętej (ABC).

Michał Fabian 30 Grudnia 2020, 14:10

Facebook / Seven Summit Treks / Na zdjęciu: uczestnicy międzynarodowej wyprawy w bazie pod K2 - Magdalena Gorzkowska piąta z lewej

Zdetonowała bombę. Polka chce zdobyć zimą K2. "Wielu osobom to się nie podoba, ale z tym się godzę" [WYWIAD]

Magdalena Gorzkowska i Waldemar Kowalewski biorą udział w międzynarodowej wyprawie na K2, którą organizuje agencja Seven Summit Treks. Celem jest pierwsze w historii zimowe wejście na najwyższy szczyt Karakorum (8611 m n.p.m.).

We wtorek wszyscy uczestnicy wyprawy - wspinacze, Szerpowie i tragarze - dotarli do bazy głównej (BC). Pogoda na razie im sprzyja. Temperatura w bazie wynosi -20 stopni Celsjusza, zaś wiatr nie jest zbyt silny (10-15 km/h).

"Zwarta i gotowa w Bazie pod K2! Nie tracę czasu i już dziś ruszam w górę! Jest świetna pogoda i trzeba to wykorzystać. Ruszam tak wysoko, jak będzie to możliwe" - poinformowała w środę Magdalena Gorzkowska na swoim profilu w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk w formie. Na trasie i w dobrych ripostach

W innym nagraniu była lekkoatletka (olimpijka z Londynu, a także halowa wicemistrzyni świata z 2016 r. w sztafecie 4x400 m) przekazała nowe informacje. Z bazy głównej wyruszyła w środę do tzw. ABC, czyli bazy wysuniętej.

- Ruszyliśmy do Advanced Base Camp, czyli obozu położonego 300 m wyżej. Obozu w cudzysłowie, bo będzie tam zaledwie nasz namiot. Spędzimy tam noc i ruszamy w górę. Chcę wykorzystać pogodę, bo jeszcze przez pięć dni są świetne warunki. Chcę działać, bo może później nie być już tak dobrej okazji - przekazała Gorzkowska w nagraniu zamieszczonym na Twitterze.

K2 to ostatni ośmiotysięcznik, który nie został zdobyty zimą. Przed trzema laty próbowała tego dokonać narodowa wyprawa pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego. W zespole znaleźli się m.in. Adam Bielecki, Denis Urubko, Piotr Tomala, Marcin Kaczkan czy Artur Małek. Na początku marca 2018 r. Wielicki ogłosił zakończenie wyprawy, w związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.

Czytaj także: Tłok w Himalajach! Ponad 250 osób idzie do bazy pod K2
Czytaj także: Była lekkoatletka Magdalena Gorzkowska wyruszy na K2. "Nie jadę tam, żeby próbować, a żeby wejść"