Boks. Aleksander Powietkin zakażony koronawirusem. Bokser przebywa w szpitalu
Pojedynek rewanżowy Aleksandra Powietkina (36-2-1, 24 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO) został przełożony ze względu na zakażenie koronawirusem Rosjanina. "Sasza" przebywa obecnie w szpitalu w Moskwie.
W pierwszej walce, 22 sierpnia, Powietkin znokautował faworyzowanego Whyte'a w 5. rundzie. Do drugiego pojedynku miało dojść 21 listopada w Wielkiej Brytanii. Z racji pozytywnego wyniku na obecność koronawirusa u rosyjskiego pięściarza starcie przełożono. Jako potencjalną nową datę potyczki wskazuje się 30 stycznia.
Aleksander Powietkin przebywa obecnie w szpitalu w Moskwie. - Powietkin zaraził się koronawirusem, ma gorączkę. Jest jeszcze jedna osoba w jego zespole, która uzyskała wynik pozytywny. Wszystkie środki ostrożności zostały podjęte. Wszyscy, łącznie z Powietkinem, są odizolowani - powiedział promotor boksera Andriej Riabiński, cytowany przez "Boxingscene.com".
Jednocześnie 41-letni pięściarz może być spokojny o swoją pozycję w rankingu WBC. Powietkin utrzyma pozycję głównego pretendenta do pasa federacji WBC w wadze ciężkiej.
- Wszystko jest w porządku, nie ma innych zagrożeń. Alexander przebywa w dobrej klinice, ma tylko gorączkę, ale nic poważnego - dodał członek jego zespołu.
Czytaj także:
Chabib Nurmagomiedow zakończył karierę. Piękne słowa Conora McGregora
Chabib Nurmagomiedow udusił rywala do nieprzytomności i ogłosił zakończenie kariery!
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): nie tylko Mamed, niesamowity nokaut KSW 55!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.