Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica (po prawej) w rozmowie z trenerem personalnym Edoardo Bendinellim

F1: nowy serial o Formule 1 zadebiutuje 8 marca. Netflix poruszył temat Roberta Kubicy

Łukasz Kuczera

"Drive to survive" (pol. "Jazda o życie") - taki tytuł nosić będzie serial Netfliksa o Formule 1. Poznaliśmy datę premiery pierwszego sezonu. To 8 marca 2019 roku. W drugim kibice poznają z bliska historię Roberta Kubicy.

Przed rokiem szefowie Formuły 1 informowali o zawarciu umowy z Netfliksem ws. realizacji serialu dokumentalnego przedstawiającego kulisy królowej motorsportu. Pierwszy sezon jest już gotowy, więc w końcu poznaliśmy jego szczegóły.

Produkcji nadano tytuł "Drive to survive" (pol. "Jazda o życie"), a do oficjalnej premiery dojdzie 8 marca 2019 roku. Netflix podczas dni testowych w Barcelonie przedstawił dziennikarzom kilka fragmentów serialu. Będziemy mogli poznać szczegóły prywatnego życia kierowców. Zobaczymy też jak bliscy radzą sobie z faktem, że zawodnicy F1 niemal co tydzień ryzykują zdrowie i życie na torze.

Max Verstappen bagatelizuje czasy. Czytaj więcej! 

Polskich kibiców ucieszy fakt, że Amerykanie sporą uwagę poświęcili Robertowi Kubicy, choć wątek Polaka zaprezentowany będzie dopiero w drugim sezonie. W pierwszym zobaczymy w większości materiały zgromadzone przy okazji wyścigów w 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 103. Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film
 
Osoby odpowiedzialne za serial Netfliksa towarzyszyły Kubicy m.in. podczas konferencji prasowej w Warszawie, gdzie ogłaszano początek jego współpracy z PKN Orlen. W minioną sobotę Polak nagrywał też dodatkowe sceny jeżdżąc na rowerze po wzgórzach zlokalizowanych w pobliżu Barcelony. Zostaną one wykorzystane w produkcji.

- Ten serial przedstawia sport z innej perspektywy. Pozwala pokazać nam pewne historie, o których kibice nie mają pojęcia. Część z nich wydarzyła się bowiem poza torem, gdzie nie zaglądają kamery. Postawiliśmy na Netflix, by stworzyć coś oryginalnego i atrakcyjnego dla fanów - powiedział Ian Holmes, dyrektor ds. praw medialnych w F1.

Za serial "Drive to survive" odpowiada Paul Martin, który ma na swoim koncie wysoko oceniane filmy dokumentalne "Senna" oraz "Amy", w których przedstawione zostały losy kierowcy Ayrtona Senny oraz piosenkarki Amy Winehouse.

Ferrari może mieć problem. Czytaj więcej! 

- Netflix to wspaniała platforma, dzięki której możemy opowiedzieć niesamowitą historię F1. To jest świat, który przyciąga kolorowe postacie. Mamy w nim mnóstwo osób o ogromnym ego, wiele emocji i życiowych dramatów. Są zwycięstwa i porażki, czasem tragedie. Bardzo długo ten świat pozostawał jednak zamknięty. Nasz serial przenosi widzów w jego środek. Pokazuje jak żyć, pracować i przetrwać w F1 - przekazał Paul Martin.

< Przejdź na wp.pl