Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Benjamin Pavard.

Gwiazda Bayernu stanie przed sądem. Może zapłacić nawet milion euro kary!

Rafał Szymański

Pół roku temu Benjamin Pavard został złapany na jeździe samochodem po spożyciu alkoholu. Reprezentant Francji odpowie za swoje czyny przed sądem w Monachium.

Sprawa miała swój początek 4 sierpnia 2022 roku. W trakcie przedsezonowego okresu przygotowawczego związany z Bayernem Monachium Benjamin Pavard ostał zatrzymany podczas kontroli drogowej.

Badania wykazały, że reprezentant Francji prowadził samochód mając 1,4 promila alkoholu we krwi. 26-latek został aresztowany, zaś później kierownictwo Bayernu ukarało go dyscyplinarnie. To nie koniec problemów byłego klubowego kolegi Roberta Lewandowskiego.

Nowe informacje dotyczące Pavarda przekazał serwis tz.de. W najbliższą środę (15 marca) zawodnik stanie przed sądem okręgowym w Monachium. Proces karny z udziałem Francuza będzie jawny.

Za prowadzenie samochodu "na podwójnym gazie" Pavardowi grozi kara finansowa w wysokości dwumiesięcznej pensji oraz odebranie prawa jazdy na 12 miesięcy. Gracz może więc zapłacić nawet 1,16 miliona euro grzywny.

- Popełniłem błąd i przyznałem to otwarcie. Nikt nie jest doskonały, ale wyciągnąłem wnioski - zapewnił sam zainteresowany w rozmowie z dziennikarzem "Sport1".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! Porównują go do Messiego 

Czytaj także:
Zaskakujące wieści z Hiszpanii. Kylian Mbappe żałuje swojej decyzji?
Miedzi odebrało rozum. Duża ulga w Gdańsku

< Przejdź na wp.pl