Szaleństwo na punkcie Lewandowskiego. Piszą, co dzieje się w Pradze

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

W piątek reprezentacja Polski zmierzy się w Pradze z Czechami w ramach eliminacji Euro 2024. Czeskie media żyją tym spotkaniem. Zwracają uwagę na to, co robią kibice, by zobaczyć w akcji Roberta Lewandowskiego.

blesk.cz: Szalone ceny u koników

Mecz reprezentacji Czech z Polakami wzbudza wielkie zainteresowanie wśród kibiców. Stadion w Pradze ma być wypełniony po brzegi. Czeski serwis "Blesk" informuje o "szalonych cenach biletów u koników". Wszyscy chcą zobaczyć Roberta Lewandowskiego w akcji.

"Cena biletów jest ponad trzykrotnie wyższa. Wejściówki, które trafiły do sprzedaży za 590 koron, są dostępne u oszustów za skandaliczne 2000 koron. W tym meczu będzie co oglądać. W pięciu najlepszych ligach Europy płynie polska piłkarska krew. Gra ich tam aż 16, Czechów jest tylko 6" - dodaje "Blesk".

Dziennikarze zwracają też uwagę na występ Polaków na mundialu. A w zasadzie na temat premii po awansie do 1/8 finału. Przypominają też słowa Łukasza Skorupskiego w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet".

Czytaj także: Robert Lewandowski zwraca się do kibiców. "Przepraszam" [nextpage]

idnes.cz: Zły sen dla rywali

Serwis idnes.cz skupia się na Lewandowskim. Dziennikarze pytają o to, jak zatrzymać polskiego napastnika. Zwracają też uwagę na charakterystyczną cieszynkę kapitana reprezentacji Polski.

"Z uśmiechem na twarzy podbiega do linii bocznej lub do rogu boiska, zatrzymuje się, zgina łokcie i uderza pięściami. Oryginalny i nieco tajemniczy gest Robert Lewandowski wymyślił dla swojej córki Klary, która podobno w wieku dwóch lat robiła rękami w ten sposób. Brzmi to jak dziecinna zabawa, ale oznacza to coś złego dla przeciwników. Ta celebracja to zły sen dla rywala" - dodaje idnes.cz.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"

[nextpage]

ceskatelevize.cz: Polska stoi na drodze

"Czescy piłkarze rozegrają pierwszy mecz w roku i zmierzą się w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy z Polską. To największy faworyt grupy. W przypadku wygranej Czesi mogą od razu zrobić ważny krok w kierunku awansu. Zespół rywali, w którym największą gwiazdą jest napastnik Barcelony Robert Lewadnowski, po raz pierwszy poprowadzi nowy portugalski trener Fernando Santos" - informuje serwis ceskatelevize.cz.

Czytaj także: Słodka zemsta za finał Euro. Anglia rządziła w hicie [nextpage]

sport.cz: Szykowała się wielka bitwa strzelców

Portal sport.cz żałuje, że nie dojdzie do starcia Roberta Lewanowskiego z Patrikiem Schickiem. Czeski napastnik nie zagra z powodu kontuzji. "Szkoda, szykowała się wielka bitwa strzelców. Polacy mają Lewandowskiego, a my Schicka. Obaj w zeszłym sezonie walczyli o koronę króla strzelców niemieckiej Bundesligi. Polacy znów będą polegać na swoim superbohaterze" - dodaje.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty