Twitter / Polsat Sport / Wiktor Niewiarowski w akcji

"Pudło sezonu!". Zobacz, co zrobił piłkarz mając przed sobą pustą bramkę

Małgorzata Boluk

W czwartej kolejce Fortuna I Ligi GKS Tychy zwyciężył u siebie z Wisłą Kraków. W doliczonym czasie gry prowadzenie gospodarzy mógł podwyższyć Wiktor Niewiarowski, ale nie udało mu się skierować piłki do pustej bramki.

GKS Tychy świetnie rozpoczął nowy sezon na zapleczu PKO Ekstraklasy. Zespół Dariusza Banasika pokonał już Polonię Warszawa, Stal Rzeszów i Odrę Opolę, a w sobotę przedłużył swoją zwycięską serię, pokonując u siebie Wisłę Kraków.

Lider Fortuna I Ligi objął prowadzenie już w pierwszej połowie, po trafieniu Marcela Błachewicza, któremu asystował Dominik Połap (---> RELACJA). Kolejna, znakomita okazja do zdobycia bramki nadarzyła się w doliczonym czasie gry.

Wisła Kraków - przy rzucie rożnym - postawiła wszystko na jedną kartę i ściągnęła bramkarza, lecz nie stworzyła zagrożenia w polu karnym. GKS momentalnie przejął piłkę i ruszył z szybką kontrą.

Wiktor Niewiarowski miał przed sobą pustą bramkę i kilka opcji, ale zdecydował, że zakończy tę akcję sam. Problem jednak w tym, że piłka po jego próbie zatrzymała się pechowo na słupku. To musiało zaboleć.

"Pudło sezonu?" - podpisał swój materiał wideo w mediach społecznościowych Polsat Sport. Nagranie można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
Stal wypunktowała Śląsk. Koszmarny występ bramkarza
Zmowa milczenia. Trwa dramat reprezentanta Polski

ZOBACZ WIDEO: Nowa wersja Roberta Lewandowskiego? "Czekamy na eksplozję formy"
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl