Facebook / Śląskietv / Na zdjęciu: gol Przybylskiego

Gol stadiony świata. I to w polskiej trzeciej lidze [WIDEO]

Rafał Szymański

Trafienie Marcina Przybylskiego było ozdobą III ligi. Zawodnik MKS-u Kluczbork precyzyjnie przymierzył i zdjął pajęczynę z siatki.

W piątek MKS Kluczbork przystąpił do rywalizacji z rezerwami Górnika Zabrze po dwóch kolejnych zwycięstwach. Obyło się bez niespodzianki w spotkaniu rozegranym w ramach szóstej kolejki III ligi.

Już po 13 minutach gry Brazylijczyk Neison zapewnił miejscowym jednobramkową przewagę. Zabrzanie odpowiedzieli dokładnie kwadrans później za sprawą Aleksandra Tobolika, jednak druga połowa należała do ekipy z Kluczborka.

Jedyna bramka po zmianie stron padła w 54. minucie. Po podaniu kolegi Marcin Przybylski dostrzegł, że ma mnóstwo miejsca przed polem karnym, więc długo się nie zastanawiał. Zawodnik MKS-u fantastycznie huknął z dużej odległości.

Bramkarz Górnika wyciągnął się jak struna, aczkolwiek jego próba interwencji nie przyniosła skutku. Przepiękna bramka sprawiła, że MKS zwyciężył 2:1 przed własną publicznością z rezerwami ekstraklasowego klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę
 

Przybylski w Kluczborku występuje od dwóch sezonów. Pierwsze piłkarskie szlify napastnik zbierał w Śląsku Wrocław i zapisał na swoim koncie dwa występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. W październiku skończy 28 lat.

Zobaczcie gola:

Czytaj więcej:
Przemocowiec znalazł klub w Hiszpanii. "Jest wolnym człowiekiem"
Ostre strzelanie w San Sebastian. Osiem goli w meczu La Ligi!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl