Getty Images / ANP / Na zdjęciu: Dost opuszcza boisko na noszach

Gwiazdor reanimowany podczas meczu. Są nowe informacje

Rafał Szymański

Podczas meczu ligowego Bas Dost przeżył chwile grozy. Lekarze już dali mu zielone światło na opuszczenie szpitala, a były reprezentant Holandii podziękował za głosy wsparcia.

W ostatnich minutach spotkania pomiędzy AZ Alkmaar a NEC Nijmegen doświadczony piłkarz padł na boisko bez kontaktu z rywalem. Gdy Bas Dost był reanimowany przez klubowych lekarzy, pozostali zawodnicy przebywający na murawie byli w ciężkim szoku.

Bezpośrednio ze stadionu napastnik został przetransportowany do szpitala. Całe szczęście, że stosunkowo szybko odzyskał przytomność po tym, jak na noszach opuścił plac gry. Później zdiagnozowano u niego zapalenie mięśnia sercowego.

Krótko po dramatycznym zdarzeniu Dost zapowiedział, że zamierza nieco odpocząć od futbolu. NEC Nijmegen wydało oficjalne oświadczenie dotyczące sytuacji swojego piłkarza. 34-latek już opuścił szpital.

Głos zabrał również sam zainteresowany. - Cieszę, że wróciłem do domu i teraz mogę spokojnie wracać do zdrowia. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy ostatnio udzielili mi wsparcia. Naprawdę to doceniam - stwierdził Dost.

Snajper przez wiele sezonów występował na niemieckich czy portugalskich boiskach. Tego lata podpisał kontrakt z NEC obowiązujący do końca sezonu 2023/24. W zaistniałych okolicznościach nie wiadomo, czy Dost będzie kontynuował profesjonalną karierę.

ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci
 

Czytaj więcej:
David de Gea blisko nowego klubu. Ma wrócić do Hiszpanii
Śląsk Wrocław w dziewiątkę pokonał Cracovię!

< Przejdź na wp.pl