Getty Images / Angel Martinez/Getty Images / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony

"Defensywa istnieje czysto teoretycznie". Eksperci krytycznie o Barcelonie

Piotr Bobakowski

FC Barcelona nie zachwyciła w meczu wyjazdowym z Salamancą, ale ostatecznie pewnie awansowała do 1/4 finału Pucharu Króla. "Barca ma szczęście" - czytamy na X.

To nie był wielki mecz FC Barcelony na Campo de Futbol Reina Sofia. Drużyna Xaviego zwyciężyła trzecioligowca Unionistas de Salamanca w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Króla (3:1, więcej TUTAJ), chociaż do przerwy utrzymywał się wynik remisowy (1:1).

Robert Lewandowski pojawił się na boisku w 61. minucie, polski napastnik nie zdobył bramki. Eksperci na X (dawniej Twitter) nie byli zachwyceni postawą ekipy aktualnych mistrzów Hiszpanii.

"Defensywa Barcy istnieje czysto teoretycznie. Nawet w starciu z 3-ligowcami. Unioniści z Salamanki prowadzą zasłużenie 1:0" - relacjonował po golu dla gospodarzy Michał Pol (Kanał Sportowy).

"Barca ma szczęście, że w Pucharze Króla trafia na zespoły z niższych lig" - podkreślił Leszek Grabowski.

"Jest szansa na zwolnienie Xaviego w przerwie? Wspaniałe widowisko. Nie zapomnę go nigdy" - pytał ironicznie Michał Kaczor (Radio Rekord).

"Jak można wyszkolić się w La Masii i mieć taki problem z kontrolą otoczenia jak Balde?" - ocenił Tomasz Ćwiąkała (Canal+ Sport).

"Ciekawe, ile numerów piłkarzy Unionistas ma już Bogdan Wilk, dyrektor Piasta Gliwice" - dodał Ćwiąkała w kolejnym wpisie.

"Wszystkie siły rzucone na Unionistas de Salamanca" - podsumował Daniel Sobis (Eleven Sports).

Zobacz:
Xavi zaskoczył z "Lewym"? Skład FC Barcelony na mecz o Puchar Króla

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewany powrót do Realu Madryt. Tak go przyjęli
 
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl