Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: FC Augsburg pewnie wygrał z Unionem Berlin

Union Berlin rozdawał prezenty w Augsburgu. Puchary coraz bliżej

Tomasz Galiński

W meczu otwierającym 28. kolejkę Bundesligi FC Augsburg bez większych problemów ograł na własnym stadionie Union Berlin 2:0. O wyniku przesądziły proste błędy w defensywie zawodników gości.

Gospodarze byli faworytem, bo cały czas liczą się w grze o europejskie puchary, a Union - dość nieoczekiwanie - w tym sezonie bije się o utrzymanie.

Po słabej pierwszej połowie, gdy nie obejrzeliśmy praktycznie żadnej dogodnej sytuacji, początek drugiej był już znacznie lepszy. FC Augsburg bardzo szybko przeszedł do konkretów i w 47. minucie wyszedł na prowadzenie.

Chociaż zasługa Augsburga była w tej sytuacji najmniejsza. Phillip Tietz znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem po koszmarnym kiksie Diogo Leite i z zimną krwią strzelił gola. Trudno powiedzieć, co miał w głowie obrońca Unionu. Prawdopodobnie on sam nie wie.

Wynik został ustalony w 81. minucie przez Svena Michela po sprawnie wyprowadzonym kontrataku.

W zespole Augsburga nie zagrał rzecz jasna Robert Gumny, który pod koniec marca przeszedł operację, gdyż podczas jednego z treningów zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie i czeka go kilka miesięcy przerwy.

FC Augsburg - 1.FC Union Berlin 2:0 (0:0)
1:0 Phillip Tietz 47'
2:0 Sven Michel 81'

Bundesliga

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Bayer 04 Leverkusen 33 27 6 0 87:23 87
2 Bayern Monachium 33 23 3 7 92:41 72
3 VfB Stuttgart 33 22 4 7 74:39 70
4 RB Lipsk 33 19 7 7 75:37 64
5 Borussia Dortmund 33 17 9 7 64:43 60
6 Eintracht Frankfurt 33 11 13 9 49:48 46
7 TSG 1899 Hoffenheim 33 12 7 14 62:64 43
8 SC Freiburg 33 11 9 13 44:56 42
9 1. FC Heidenheim 1846 33 9 12 12 46:54 39
10 FC Augsburg 33 10 9 14 49:58 39
11 Werder Brema 33 10 9 14 44:53 39
12 VfL Wolfsburg 33 10 7 16 40:53 37
13 Borussia M'gladbach 33 7 13 13 56:63 34
14 VfL Bochum 33 7 12 14 41:70 33
15 1.FSV Mainz 05 33 6 14 13 36:50 32
16 1.FC Union Berlin 33 8 6 19 31:57 30
17 1.FC Koeln 33 5 12 16 27:56 27
18 SV Darmstadt 98 33 3 8 22 30:82 17


CZYTAJ TAKŻE:
"Odrodzony". Słynny dziennik o przemianie Lewandowskiego
Sebastian Szymański w ogniu krytyki. "Łatwo jest zdobyć bramkę przeciwko Zimbru"

 

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl