Getty Images / Richard Sellers/PA Images / Na zdjęciu: Vincent Kompany

Komplikacje ws. nowego trenera Bayernu. Burnley oczekuje ogromnych pieniędzy

Kuba Duda

Według mediów Bayern Monachium wreszcie wybrał nowego trenera. Wybrańcem bawarskiego klubu jest Vincent Kompany, jednak obecnie nieco problematyczne jest wykupienie go z jego obecnego klubu.

Bayern Monachium od dawna szukał trenera, odmówiło mu wiele osób, ale ostatecznie w czwartek w niemieckich mediach gruchnęła wiadomość, że nowym opiekunem tej drużyny ma być Vincent Kompany. Belg porozumiał się już z klubem i teraz czeka aż Die Roten ustalą warunki z Burnley FC.

Wszystko przez to, że 38-latek mimo spadku z Premier League wciąż ma bardzo długą umowę ze swoim obecnym pracodawcą. Jego kontrakt obowiązuje aż do 2028 roku, więc klub nie chce oddawać go za przysłowiowe frytki.

Z informacji podanych przez Christiana Falka z gazety "Bild" wynika, że rozbieżności pomiędzy ekipami są spore, bo aż dwukrotne. Bayern zaproponował Burnley wykupienie Kompany'ego za 10 milionów euro, co nie spotkało się z uśmiechami na twarzach władz angielskiej strony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
 

The Clarets mieli odpowiedzieć, że oczekują 20 milionów euro za swojego szkoleniowca. Zatem pole do negocjacji jest dość spore, a i czasu na ich pomyślne dokończenie również jest dużo, bo przecież w teorii jeszcze nie zakończył się obecny sezon.

Natomiast jasne jest, że Kompany jest optymistycznie nastawiony na przenosiny do Bayernu i zapewne ostatecznie do nich dojdzie. Należy bowiem zakładać, że kluby się dogadają i ostatecznie Belg przejmie niemieckiego giganta. 

Czytaj też:
Exposito: Nie można powiedzieć, że to będzie mój "last dance"
Oficjalnie: Lech żegna dwóch piłkarzy

< Przejdź na wp.pl