Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Szef Genoi: Największy problem z Piątkiem to jego zarobki

Maciej Rowiński

Enrico Preziosi, prezydent Genoi nie obawia się wielomilionowych ofert za Krzysztofa Piątka, bo te może po prostu odrzucić. Prawdziwym problemem mogą się okazać zarobki, jakimi będą kusić polskiego napastnika wielkie kluby.

Od miesięcy największe dzienniki sportowe w Europie, twierdzą, że Krzysztof Piątek znajduje się na radarze wielkich klubów. Bez względu na to, ile prawdy jest w tych rewelacjach, jedno jest pewne - jeśli polski napastnik do końca sezonu będzie prezentował dobrą formę to Genoi będzie niezwykle trudno zatrzymać go u siebie. O ile w zimowym okienku transferowym powinno się to udać, to po sezonie sytuacja się zmieni. 

- Problem z Piątkiem wcale nie dotyczy tego, ile mi za niego zaproponują, ale jego zarobków. Jeśli obiecają mu 3 miliony euro rocznie, to nie będę w stanie tego przebić - przyznał Enrico Preziosi.

Szef włoskiego klubu dodał jednocześnie, że podczas zimowego okienka transferowego zamierza uważnie śledzić rynek i dokonać kilku ruchów, jeśli nadarzy się okazja. 

Po 15 kolejkach Serie A Genoa zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli. Piątek z 11 golami na koncie nadal jest liderem strzelców.

ZOBACZ WIDEO: Rozstanie Adama Nawałki i reprezentacji Polski błędem? "Nie widać koncepcji Jerzego Brzęczka" 
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl