Bundesliga: Claudio Pizarro uciekł Robertowi Lewandowskiemu
Claudio Pizarro powiększył swój dorobek w Bundeslidze, co oznacza, że w historycznym rankingu zagranicznych strzelców wyprzedza Roberta Lewandowskiego o dwa gole.
Niestrudzony 40-latek spędza w Werderze swój prawdopodobnie ostatni sezon w karierze, ale nie jest tylko ulubieńcem kibiców. 17 razy pojawiał się na murawie, w większości na końcowe minuty.
Z Herthą Berlin pojawił się na boisku w 61. minucie i zapewnił bremeńczykom remis 1:1. W doliczonym czasie gry podszedł do rzutu wolnego i po chytrym uderzeniu pod murem, po rykoszecie, strzelił swoją trzecią bramkę w tym sezonie, a 195. w Bundeslidze, co czyni go najlepszym zagranicznym snajperem w historii rozgrywek.
Spodziewano się, że Robert Lewandowski może przegonić Peruwiańczyka w 22. kolejce, ale Polak nie dołożył gola w spotkaniu z Augsburgiem (2:3). Obecnie traci do Pizarro dwie bramki i jest jednocześnie szóstym strzelcem w historii Bundesligi.
Wynik dla Herthy otworzył Davie Selke. Niezły mecz w barwach berlińczyków zagrał były piłkarz Legii, Ondrej Duda.
ZOBACZ TEŻ: Schalke wciąż rozczarowuje
Hertha Berlin - Werder Brema 1:1 (1:0)
1:0 - Davie Selke 25'
1:1 - Claudio Pizarro 90+6'
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern Monachium wymęczył wygraną nad Augsburgiem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]