Polska jak Islandia. Ministerstwo sportu ropoczyna budowę zadaszonych boisk piłkarskich
Ministerstwo sportu rozpoczyna pilotażowy program budowy zadaszonych hal piłkarskich. Jest wzorowany na rządowym programie islandzkim.
Ministerstwo Sporu i Turystyki w końcu startuje z długo zapowiadanym programem budowy zadaszonych boisk. Od lat mówiło się, że jednym z problemów polskiego futbolu jest brak całorocznego dostępu do boisk. Może kłopot nie jest tak palący jak 10-15 lat temu, gdy przez 3-4 miesiące w roku boiska były przykryte śniegiem, ale wciąż jest to bolączka. Dzieci tłoczą się na salkach gimnastycznych, gdzie kluby tną koszta i skracają zajęcia. Program ministerstwa może to częściowo rozwiązać.
Jak czytamy na stronie ministerstwa: "Celem Programu jest stworzenie warunków do całorocznego treningu oraz szkolenia piłkarskiego. Jego realizacja przyczyni się do zwiększenia dostępności do infrastruktury piłkarskiej w sezonie jesienno-zimowym. Program jest elementem szerszej rządowej koncepcji dotyczącej rozwoju piłki nożnej w Polsce. To odpowiedź na stwierdzony deficyt obiektów tego typu, a także pierwsze przedsięwzięcie o charakterze ogólnopolskim, inicjującym oraz wspierającym inwestycje w zakresie zadaszeń pełnowymiarowych boisk piłkarskich".
Dofinansowania będą wynosić do 50 procent inwestycji i 1,5 mln złotych (na zadaszenie istniejącego boiska) lub 3 miliony (budowa boiska z zadaszeniem). Na razie ministerstwo przeznaczyło na program 15 milionów złotych ale należy pamiętać, że to jedynie program pilotażowy.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar bez Sebastiana Rozwadowskiego. Zaatakowała go tajemnicza choroba
ZOBACZ: Najlepsi polscy piłkarze odchodzą do średniaków
Pomysł wyszedł z PKO Ekstraklasy, konkretnie od Marcina Stefańskiego, który kilka lat temu odwiedzał Islandię i próbował zrozumieć fenomen tamtejszej piłki.
- O taki projekt, dzięki któremu wszystkie kluby Ekstraklasy mogłyby dysponować boiskami treningowymi przykrytymi halami pneumatycznymi, zabiegaliśmy od kilku lat. Inspiracją była wizyta w Islandii, gdzie funkcjonują tego typu zadaszone boiska. Dzięki temu dzieci i młodzież może trenować w okresie, gdy warunki atmosferyczne nie pozwalają na grę na świeżym powietrzu. W Polsce młody piłkarz traci kilka miesięcy w roku, gdyż treningi jesienią i zimą zamiast na boisku, odbywają się w salach gimnastycznych. Mam nadzieję, że tym projektem uda się zmienić tę sytuację - mówi Stefański.
ZOBACZ: Wielki futbol zamyka drzwi przed polskim piłkarzem
Oczywiście Ekstraklasa mówi w interesie klubów, ale program nie jest przeznaczony jedynie dla profesjonalnego futbolu. Mogą się zgłaszać również gminy.
Więcej o programie można przeczytać TUTAJ.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.