Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Dayotchanculle Upamecano i Robert Lewandowski

UEFA bierze pod uwagę wznowienie rozgrywek dopiero w sierpniu. Wtedy ucierpią reprezentacje

Robert Czykiel

Europejska federacja cały czas analizuje różne scenariusze. Teraz pojawiła się plotka, że obecny sezon będzie się toczyć aż do sierpnia. Wtedy jednak odbije się to na sezonie 2020/21.

Pandemia koronawirusa doprowadziła do zawieszenia niemal wszystkich rozgrywek piłkarskich w Europie. Nikt nie wie, jak długo potrwa paraliż. Optymistyczny wariant zakłada, że uda się wznowić rozgrywki już w maju, by zakończyć je do końca czerwca. To jednak wydaje się coraz mniej realne.

UEFA cały czas przygląda się sytuacji w europejskich krajach. "The Times" informuje, że federacja już zaczęła rozważać opcję wydłużenia sezonu. Jest pomysł, by rozgrywki mogły trwać aż do sierpnia.

To oczywiście sprawi, że opóźniony będzie sezon 2020/21, a to zrodzi komplikacje. Za rok rozgrywki będą musiały się zakończyć w maju, by wszyscy piłkarze mogli odpocząć przed mistrzostwami Europy.

UEFA ma jednak na to pewne rozwiązanie i wtedy ucierpią jednak reprezentacje. Jedna z opcji zakłada, że zostanie zmniejszona liczba terminów na mecze międzynarodowe. To ma pomóc w ułożeniu kalendarza rozgrywek klubowych na przyszły sezon.

Koronawirus z ogromnym wpływem na finanse. Kluby mogą stracić miliardy >>

Koronawirus. Serie A. SSC Napoli zamrozi marcowe pensje. Nie wiadomo, co z karami >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny trening bramkarza na czas koronawirusa. Sam strzelał, sam bronił...
 

< Przejdź na wp.pl