La Liga. Barcelona wróciła na podium. Messi pokazał moc

PAP/EPA / Enric Fontcuberta / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelona
PAP/EPA / Enric Fontcuberta / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelona

W La Lidze odrobiono zaległości. Barcelona podejmowała Elche. Gospodarze nie mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa. Wicemistrzowie Hiszpanii pokonali zagrożonego spadkiem rywala 3:0.

W tym artykule dowiesz się o:

Barcelona z Elche pierwotnie miała spotkać się na początku sezonu. Spotkanie rozegrano dopiero pod koniec lutego.

Faworytem byli gospodarze, którzy w weekend stracili miejsce na podium. Podopieczni Ronalda Koemana ruszyli od początku do ataku, jednak tempo ich akcji nie mogło powalać. W 2. minucie z pola karnego uderzył Francisco Trincao, bramkarz odbił piłkę. W odpowiedzi Lucas Boye strzelał z ok. ośmiu metrów. Marc-Andre ter Stegen wybił piłkę ponad bramkę.

W kolejnych minutach na boisku niewiele się działo. Przewagę uzyskali gospodarze, ale swoje akcje rozgrywali w dość wolnym tempie. W 20. minucie przed szansą znalazł się Trincao. Młody zawodnik Barcelony mając sporo czasu i miejsca uderzył w bramkarza. Goście na szansę czekać musieli niemal do przerwy. W 44. minucie środkiem pola ruszył Pere Milla, nikt go nie atakował. Strzał z pola karnego poszybował wprost w ter Stegena.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

2. połowę świetnie rozpoczęli miejscowi. Lionel Messi przeprowadził indywidualną akcję, rozegrał piłkę z Martinem Braithwaite'm i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. Przyjezdni mogli wyrównać chwilę później, jednak po raz kolejny dobrej szansy nie wykorzystał Boye. Snajper tym razem wyraźnie spudłował z pola karnego.

Później Barcelona kontrolowała potyczkę i w 69. minucie podwyższyła wynik. Indywidualna akcja Frenkiego De Jong, który zagrał do Messiego, a ten zabawił się z obrońcami oraz bramkarzem i trafił do siatki. Cztery minuty później padł kolejny gol. Braithwaite głową z okolic pola bramkowego odegrał do Jordiego Alby, a ten z bliska wpakował futbolówkę do siatki.

W końcówce dwie bramki mógł zdobyć Antoine Griezmann. Francuz najpierw z bliska trafił w poprzeczkę, a chwilę później w sytuacji sam na sam minął bramkarza, ale przymierzył w boczną siatkę.

Gospodarze dowieźli wygraną do końca i w La Lidze wrócili na 3. miejsce. Elche w tabeli jest przedostatnie.

FC Barcelona - Elche CF 3:0 (0:0)
1:0 - Lionel Messi 48'
2:0 - Lionel Messi 69'
3:0 - Jordi Alba 73'

Składy:

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Oscar Mingueza, Gerard Pique (77' Clement Lenglet), Samuel Umtiti, Jordi Alba (77' Sergino Dest) - Frenkie De Jong, Miralem Pjanić (46' Ousmane Dembele), Pedri - Francisco Trincao (67' Sergio Busquets), Lionel Messi, Martin Braithwaite (76' Antoine Griezmann).

Elche FC: Edgar Badia - Antonio Barragan, Gonzalo Verdu, Josema Sanchez - Miguel Cifuentes (60' Fidel), Omenuke Mfulu (81' Luismi Sanchez), Raul Guti, Johan Mojica - Emiliano Rigoni (61' Tete Morente), Pere Milla (73' Nino) - Lucas Boye (72' Guido Carrillo).

Sędzia: Isidro Diaz.

Czytaj także:
La Liga. Koszmar Lengleta w meczu Barcelony z Cadizem. Sensacja na Camp Nou!
Coraz ciekawiej w La Lidze. Godzinne męczarnie Realu Madryt. Atletico pod presją
[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: