Newspix / T.Tedi / Na zdjęciu: Stefano Terrazzino

Gwiazdor "Tańca z Gwiazdami" tak zareagował na piłkarskie popisy brata

Robert Czykiel

Stefano Terrazzino z dumą oglądał mecz Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin. Gwiazdor znany z "Tańca z Gwiazdami" ma brata, który jest piłkarzem i właśnie zaliczył wielki występ.

Stefano Terrazzino w Polsce zna niemal każdy. Włoch od wielu lat występuje w programie "Taniec z Gwiazdami" i dzięki temu wyrósł na wielką gwiazdę. Do tej pory jednak niewiele osób wiedziało, że ma brata, który jest... piłkarzem.

To Marco Terrazzino, który w sierpniu tego roku przeszedł do Lechii Gdańsk. Wcześniej przez całą karierę grał w niemieckich klubach i to nawet na poziomie Bundesligi.

30-letni brat słynnego tancerza do tej pory w Ekstraklasie grał niewiele i niczym szczególnym się nie wyróżniał. Przełom nastąpił w sobotnim meczu przeciwko Zagłębiu Lubin. Terrazzino znowu usiadł na ławce rezerwowych, ale został wpuszczony w 54. minucie.

Pomocnik błysnął w samej końcówce, bo strzelił dwa gole, a Lechia dzięki niemu pokonała "Miedziowych" 2:1. Nie dziwi zatem, że starszy brat pękał z dumy, o czym poinformował na Instagramie.

"Pierwsze dwa gole Marco w Polsce. Dumny" - pisze Stefano.

Fot. Instagram

Show na boisku, show po meczu ze strony Terrazzino. "Brat dałby mi 10 w Tańcu z Gwiazdami" >>

Lechia Kaczmarka znów dała show. Trener wie, że może być jeszcze dużo lepiej >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl