WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Jakub Moryń w barwach Zagłębia Lubin (pierwszy z lewej)

Oficjalnie: reprezentacyjny duet na środku Azotów. Jakub Moryń podpisał umowę

Marcin Górczyński

Jakub Moryń dołączył do Bartosza Kowalczyka. Dwójka reprezentantów Polski będzie odpowiadać za środek rozegrania w Azotach Puławy.

Kilka dni temu jako pierwsi pisaliśmy, że Jakub Moryń przejdzie do Azotów Puławy, pomimo ważnej umowy z Zagłębiem Lubin. Prezesi Jerzy Witaszek i Witold Kulesza dobili targu, na konto Miedziowych wpłynęła sowita sumka i Moryń przez cztery lata będzie środkowym Azotów. 

CZYTAJ: Kobieca piłka ręczna w wielkim kryzysie

24-latek, który niedawno debiutował w kadrze, będzie rywalizował o miejsce w składzie z Bartoszem Kowalczykiem. Alternatywą jest przestawienie na tę pozycję Pawła Podsiadły. 

W Puławach skład właściwie domknięty. Całkowicie wymieniono prawe rozegranie - do Polski wrócili Rafał Przybylski i Michał Szyba. Znaczącym wzmocnieniem na lewym rozegraniu powinien być Antoni Łangowski, konkurencję wśród kołowych zwiększy inny były gracz Zagłębia, Dawid Dawydzik.

Wprawdzie na koncie lubinian pojawiło się łącznie kilkaset tysięcy złotych z racji sprzedaży Morynia, Dawydzika, Jakuba Skrzyniarza i Krystiana Bondziora (obaj do Górnika), ale siła Miedziowych znacząco spadnie i wydaje się, że zespół Bartłomieja Jaszki może znowu wylądować blisko strefy spadkowej. Chyba, że zostaną poczynione jakieś dodatkowe ruchy.

CZYTAJ: Ważne zwycięstwa Polaków podczas ME w Starych Jabłonkach

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
 

< Przejdź na wp.pl