Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Sander Sagosen

MŚ 2021. Gwiazda krytykuje organizatorów mistrzostw. "Parodia i Dziki Zachód"

Krzysztof Kaczmarczyk

Sander Sagosen, gwiazda norweskiej piłki ręcznej, nie pozostawił suchej nitki na organizatorach mistrzostw świata. - Jak dotąd, to wszystko było parodią i Dzikim Zachodem - przyznał zawodnik niemieckiego THW Kiel.

25-letni Norweg ma wielkie zastrzeżenia do tego, co dzieje się w Egipcie. Turniej miał być rozgrywany na zasadzie "bańki", ale według Sandera Sagosena o takiej nie ma mowy.

Do hotelu, w którym mieszkają Norwegowie, każdy może swobodnie wejść. Drużyny razem jedzą posiłki. Długa jest również droga do obiektu treningowego.

- Nie wiem, czy można to w ogóle nazwać bańką - powiedział zawodnik cytowany przez norweską agencję informacyjną NTB. - Wszystko do tej pory było wielkim żartem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko! 

Cała reprezentacja Norwegii jest w ciężkim szoku. Sagosen już przed turniejem był w gronie zawodników upierających się, aby mistrzostwa zostały odwołane - tym bardziej, że po raz pierwszy udział w nich wezmą aż 32 reprezentacje.

Dodatkową kontrowersją jest fakt, że organizatorzy zdecydowali się wpuścić na trybuny fanów, co też spotkało się z wielkim oburzeniem zawodników. Powstała nawet specjalna petycja do organizatorów żeby ostatecznie rozgrywać mecze przy pustych trybunach.

Głos Sagosena jest o tyle ważny, że zawodnik THW Kiel w grudniu brał udział w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii. Tam panowały zdecydowanie odmienne warunki do tego, co zastał w Egipcie. Stąd m.in. tak wielkie jego oburzenie i krytyka Egipcjan.

Polacy swój inauguracyjny mecz na turnieju rozegrają w piątek, kiedy to zmierzą się z Tunezją. W "polskiej grupie" są jeszcze reprezentacje Hiszpanii oraz Brazylii.

Zobacz także:
Artur Siódmiak: To będzie dziwny turniej
Turniej rozpoczęty. Premierowa wygrana gospodarzy

< Przejdź na wp.pl