WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Andrea Anastasi

Według Włochów ma zastąpić Vitala Heynena. Jest jasna odpowiedź trenera

Igor Kubiak

Po nieudanych igrzyskach olimpijskich dla polskich siatkarzy włoskie media błyskawicznie wskazały następcę selekcjonera Vitala Heynena. Sam zainteresowany odpowiedział na te doniesienia na łamach "Przeglądu Sportowego".

"Co wydarzy się w Polsce? Czy Vital Heynen, którego kontrakt wygasa zostanie? A może jak niektórzy mówią - nie zostanie na polskiej ławce? (...) Wciąż krążą pogłoski, że jego stanowisko zajmie Andrea Anastasi" - pisał w "La Gazzetta dello Sport" włoski dziennikarz Gian Luca Pasini.

Co o takim pomyśle myśli Anastasi, który aktualnie jest trenerem Projektu Warszawa? - Nie wiem, co wydarzy się w kolejnym sezonie, ale jestem skupiony tylko na mojej pracy w stolicy. Obecnie trenerem reprezentacji Polski jest Vital, któremu ufam, bo to mój kolega - odparł w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Jednocześnie Anastasi, który był selekcjonerem Polaków w latach 2011-2013, podkreślił, że "absolutnie nie jest zwolennikiem zwolnienia" aktualnego trenera reprezentacji.

Heynen zapowiadał zdobycie medalu na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Polacy piąty raz z rzędu odpadli jednak w ćwierćfinale siatkarskiego turnieju IO po przegranej z Francją 2:3.

Biało-Czerwoni nie mają dużo czasu na odpoczynek. Już 15 sierpnia pojawią się w Spale, by rozpocząć przygotowania do rozpoczynających się na początku września mistrzostw Europy. Heynen ma ważny kontrakt do końca października bieżącego roku.

Czytaj też:
-> Mistrz olimpijski z Montrealu krytycznie o Vitalu Heynenie. Wypomniał powołanie jednego zawodnika
-> Trudny czas przed Vitalem Heynenem. "Potrzeba twardego rozliczenia igrzysk"

ZOBACZ WIDEO: Złoty medalista zareagował na przydomek nadany przez dziennikarza TVP. "Chciałbym sprostować"
 

< Przejdź na wp.pl