Leon znów błyszczy w Serie A. Koronawirus torpeduję ligę
Wilfredo Leon nie zwalnia tempa. W niedzielę znów był na boisku wyraźnie najlepszy i poprowadził swoją ekipę do wygranej. Zostały jednak rozegrane zaledwie trzy mecze, bo resztę storpedował koronawirus.
Polski przyjmujący znów na fali. Wilfredo Leon po raz kolejny był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Sir Safety Conad Perugia. Zdobył aż 28 punktów, co stanowiło ponad 1/3 całego dorobku drużyny. To jego gra przyczyniła się do zwycięstwa podopiecznych Nikoli Grbicia nad Top Volley Cisterna. Zespół z Umbrii potrzebował do tego czterech setów i pozostaje na pozycji lidera Serie A.
Zwycięstwo odniosło także goniące Perugię w ligowej tabeli Cucine Lube Civitanova. Mimo braku Juantoreny i Lucarelliego łatwo rozprawili się z Kioene Padova bez straty seta. Najskuteczniejszym zawodnikiem po stronie zwycięskiej drużyny Gabriel Garcia Fernandez, który zdobył 12 punktów.
Z kolei w ostatnim rozegranym spotkaniu tej kolejki serie A Verona Volley pokonała niespodziewanie Itas Trentino. Siatkarze z Trydentu wygrali pierwsze dwa sety, ale w kolejnych musieli już uznać wyższość gospodarzy. Do zwycięstwa poprowadził ich Rok Mozić, który zapisał na swoim koncie 20 "oczek".
Pozostałe trzy spotkania tej kolejki nie odbyły się w pierwotnym terminie. Wszystkiemu winny jest koronawirus. Ciekawie zapowiadające się starcie pomiędzy Leo Shoes PerkinElmer Modena a Vero Volley Monza zostało przesunięte zaledwie kilka godzin przed pierwotnym terminem.
Wyniki:
Top Volley Cisterna - Sir Safety Conad Perugia 1:3 (27:25, 19:25, 10:25, 19:25)
Cucine Lube Civitanova - Kioene Padova 3:0 (25:20, 25:17, 25:20)
Verona Volley - Itas Trentino 3:2 (13:25, 29:31, 25:20, 25:10, 15:12)
Czytaj więcej:
Pierwszy sukces w tym sezonie zespołu Bartosza Bednorza stał się faktem
Liga Mistrzyń osiągnęła półmetek. Sprawdź, jak radzą sobie polskie drużyny
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, co fanka hokeja zrobiła swoim telefonem!