WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Zmarzlik sprawił sobie niezłe cacko. Wiemy, ile kosztuje!

Łukasz Kuczera

Bartosz Zmarzlik po sezonie może oddawać się różnym atrakcjom. Niedawno czterokrotny mistrz świata ścigał się po torze za kierownicą Lamborghini, a teraz w jego garażu znalazła się ciekawa terenówka. Jej wartość robi wrażenie.

Bartosz Zmarzlik to czterokrotny mistrz świata i najskuteczniejszy zawodnik PGE Ekstraligi. Wywodzący się z Gorzowa żużlowiec w pełni zasłużył na miano największej gwiazdy dyscypliny. 28-latek stara się przy tym czerpać radość z życia, co jest w pełni zrozumiałe. Widać to po aktywnościach Zmarzlika po zakończeniu sezonu 2023. 

W drugiej połowie października zawodnik Platinum Motoru Lublin chwalił się zdjęciami na tle sportowego Lamborghini o wartości ponad 1,1 mln zł. Okazało się, że żużlowiec pojawił się na torze Silesia Ring pod Opolem wraz z Robertem Kubicą, aby skosztować jazdy za kierownicą takiego "potwora".

Zmarzlik potrafi też poszukać adrenaliny w terenie, o czym świadczy jego najnowszy zakup. W garażu aktualnego mistrza świata pojawił się Maverick Can-Am. To lekki pojazd terenowy, który zyskuje na popularności. Od kilku lat tego typu maszyny możemy zobaczyć chociażby na trasie Rajdu Dakar.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik zdradził, co go napędza. "Wtedy czuję się wolnym człowiekiem" 

"Jesienne warunki niestraszne, kiedy ma się TAKĄ furę" - napisał w mediach społecznościowych Zmarzlik i zamieścił film z efektownego przejazdu na parkingu w pobliżu swojego warsztatu.

Maverick produkuje swoją terenówkę w wielu wersjach. Wybór jest spory, bo modele potrafią się różnić m.in. szerokością, wysokością skoku zawieszenia i rozmiarem opon. Małe terenówki posiadają silniki o mocy 200 KM, co w połączeniu z niewielką wagą daje ogromną frajdę z jazdy w terenie.

W ofercie Mavericka są też pojazdy do nieco spokojniejszej jazdy w wersji podróżniczej - wtedy na ich pokład wchodzą nawet cztery osoby. Z myślą o zadaniach specjalnych przygotowano zaś samochody z małą przyczepką z tyłu.

Koszt tego typu pojazdów SSV waha się od 130 do ponad 200 tys. zł. Wszystko zależy od wybranego modelu. W przypadku Zmarzlika rodzi się pytanie, czy Maverick pozostanie formą hobby, czy też przerodzi się w coś poważniejszego. Wprawdzie mistrzowi świata daleko do zakończenia kariery na żużlowych torach, ale bez wątpienia wielu chciałoby go kiedyś zobaczyć w Rajdzie Dakar.

Przypomnijmy, że o Dakarze marzył chociażby mentor Bartosza Zmarzlika - Tomasz Gollob. Realizację planów bydgoszczanina przerwał poważny wypadek na motocyklu crossowym.

Czytaj także:
- Cały czas nie traci nadziei. Wierzy, że jego klub przetrwa
- Fantastyczny gest Motoru Lublin. Klub przekazał 100 tysięcy złotych
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

< Przejdź na wp.pl