WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen

Żużel. Stal musi łatać dziurę po Iversenie. Zastępstwo zawodnika wcale nie skazuje ich na porażkę (taktyka)

Jakub Czosnyka

Niels Kristian Iversen z powodu kontuzji nie pojedzie w meczu przeciwko Fogo Unii Leszno. Sytuacja Stali nieco się skomplikowała. Jednak nie na tyle, aby nie być w stanie pokonać mistrzów Polski. Kluczem do sukcesu zastępstwo zawodnika.

Moje Bermudy Stal Gorzów zimą zwiększyło potencjał swojego zespołu poprzez transfer Nielsa Kristiana Iversena. Los okazał się na tyle przewrotny, że zawodnik, który miał być wzmocnieniem, z powodu kontuzji nie pojedzie już w pierwszym meczu. I to w tym przeciwko mistrzom Polski. W Gorzowie szybko jednak uruchomili zarządzanie kryzysowe. Receptą na absencję Duńczyka ma być zastępstwo zawodnika.

W ciemno można założyć, że wynik tego meczu będzie zależeć od tego, jak spisze się reszta gorzowskiej drużyny i czy będzie w stanie wypełnić lukę po Iversenie. Teoretycznie czwórka Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Kasprzak, Szymon Woźniak i Anders Thomsen powinna dać sobie radę. Warunek jest jednak jeden - niemal bezbłędna jazda.

Stal musi stanąć na wysokości zadania, jeśli chce pokonać Fogo Unię Leszno. Mistrzowie na pewno zrobią wszystko, aby wygrać i udowodnić, że ostatnie zawirowania wokół klubu nie odcisnęły piętna na jakości drużyny.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Grzegorz Zengota: Hampel to nie jest mój problem
 

Ciekawe zestawienie desygnował na ten mecz trener Piotr Baron. O ile u niektórych menedżerów innych zespołów widać było pewną zachowawczość, o tyle Baron nie bał się odejścia od utartych standardów i zbilansował potencjał drużyny w każdym biegu. Ciekawe, jak wypadnie pojedynek Bartosza Zmarzlika i Emial Sajfutdinowa. Dwaj liderzy spotkają się ze sobą aż trzykrotnie. Wszystko dzięki nowej tabelii biegowej.

Nie bez znaczenia będzie też pojedynek juniorów. Z jednej strony para Rafał Karczmarz - Mateusz Bartkowiak, a z drugiej Dominik Kubera - Szymon Szlauderbach. Para mistrzów Polski nie straszy już swoją siłą, jak miało to miejsce w ostatnich latach. Dlatego Stal tutaj może doszukiwać się swoich atutów. Niektórzy menedżerowie lubią głośno mówić o tym, że mecze wygrywają juniorzy. Ciekawe jak będzie tym razem. Szanse rozłożone są mniej więcej równo.

CZYTAJ WIĘCEJ: Żużel. Mechanik Łaguty tłumaczy, dlaczego Motor dostał takie lanie we Wrocławiu

CZYTAJ TAKŻE: Szef sędziów upomina zawodników po meczu Włókniarz - GKM. "Karygodne zachowanie. Nie będzie na to zgody" [WYWIAD]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl