WP SportoweFakty / Michał Mielnik / Na zdjęciu: boksy reprezentacji Polski

Żużel. SoN. Władysław Komarnicki: Bardziej rządził pieniądz niż sport. Jak zaczęli, powinni dojechać do końca

Maciej Kmiecik

- Bardziej rządził pieniądz niż sport w zawodach Speedway of Nations. Jeśli zostały rozpoczęte w takich warunkach, to powinno się je dokończyć - mówi po przerwanym finale SoN w Lublinie Władysław Komarnicki, honorowy prezes Stali Gorzów.

To będzie finał Speedway of Nations, który przejdzie do historii, ale raczej tej niechlubnej światowego speedwaya. Rozegrano go ewidentnie na siłę, byleby tylko uznać zawody za odjechane. - Myślę, że po prostu bardziej rządził tutaj pieniądz niż sport. Promotor tych zawodów nie zrozumiał najwyraźniej, na czym ten sport polega. Nie można robić czegoś, co jest antyreklamą żużla - powiedział Władysław Komarnicki.

Honorowy prezes Stali Gorzów, której dwóch zawodników broniło barw reprezentacji Polski w SoN w Lublinie cieszył się, że nie doszło tam do upadków z poważniejszymi konsekwencjami. - Byłem szczęśliwy i to napisałem Bartoszowi Zmarzlikowi przy gratulacjach, że bardzo się cieszę, że skończył te zawody zdrowy  - powiedział nam Władysław Komarnicki, który miał jeszcze jeden powód do satysfakcji.

- Czterech zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów wystąpiło w finale SoN. Mało tego, cała czwórka stanęła na podium. Oprócz Polaków Bartosza Zmarzlika i Szymona Woźniaka, jechali przecież Anders Thomsen i Marcus Birkemose. Mamy powody do radości, a szczególnie prezes Marek Grzyb -  podkreśla nasz rozmówca.

Najwięcej kontrowersji wzbudził fakt, że finał SoN, który pierwotnie - dwudniowy - miał się składać z 44 wyścigów, został przerwany, nomen omen zgodnie z regulaminem - po 14 biegach. - Jeżeli w ogóle zdecydowano się rozegrać te zawody w takich warunkach, to trzeba było odjechać je do końca. Pierwszy wyścig odbywał się w takich samych warunkach jak piętnasty, w którym upadł Fredrik Lindgren. Należało dojechać do końca choćby całą serię zasadniczą, czyli 21 wyścigów - zakończył Władysław Komarnicki.

Zobacz także: Marek Cieślak podziękował za lata pracy z kadrą
Zobacz także: Rosja nie chciała jechać, a i tak wygrała

ZOBACZ WIDEO Żużel. Andrzej Rusko: Czugunow chce startować z polską flagą. Holta nie przeszkadzał, a nie potrafi mówić po polsku
 
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

< Przejdź na wp.pl