Therese Johaug zabrała głos po decyzji o zawieszeniu. "Liczę na pełne uniewinnienie"

PAP/EPA / HAKON MOSVOLD
PAP/EPA / HAKON MOSVOLD

Tydzień po konferencji prasowej, na której poinformowano o jej pozytywnym wyniku testu dopingowego, Therese Johaug ponownie zabrała głos. Tym razem jej oświadczenie przesłał do dziennikarzy Norweski Związek Narciarski.

W tym artykule dowiesz się o:

Narciarka zdecydowała się na komentarz po środowej decyzji o jej dwumiesięcznym zawieszeniu w prawach zawodnika. - Jest ciężko, ale tak być musi w takiej sytuacji. Teraz koncentruję się na tym, co najważniejsze, czyli na dążeniu do tego, bym została w pełni uniewinniona. Czekam na pełne rozpatrzenie sprawy tak szybko, jak tylko będzie to możliwe - stwierdziła Johaug.

Swoje stanowisko postanowił przedstawić także Fredrik Bendiksen, lekarz zawodniczki, który podał jej maść trofodermin zawierającą steryd clostebol. Wobec medyka również rozpoczęto postępowanie wyjaśniające jego rolę. - Byłem na to przygotowany i rozumiem to. Wyjaśniłem już wszystko z detalami Norweskiej Agencji Antydopingowej, do dyspozycji której będę także w przyszłości. Na razie nie będę komentował sprawy w mediach. Jest mi przykro za to, co się stało - powiedział Bendiksen.

Therese Johaug została zawieszona w prawach zawodnika na dwa miesiące.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?

Źródło artykułu: