Polski Związek Narciarski ma już trenera biegaczek. Brakuje tylko podpisu na umowie

Koronawirus. Stany muszą być Zjednoczone. Jak Tomek walczy w USA z zarazą

Właśnie Aleksander Wierietielny był dotąd głównym szkoleniowcem polskich biegaczek narciarskich. Teraz jego zadanie będzie nieco inne. Ma wspierać zawodniczki i odpowiednio im doradzać. Podobną rolę wykonywać będzie Justyna Kowalczyk, multimedalistka największych imprez.

- Wybór nowego trenera był konsultowany z Justyną i trenerem Wierietielnym. Przystaliśmy na tę propozycję i teraz brakuje w zasadzie tylko podpisu - podkreślił sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego Jan Winkiel w trakcie rozmowy z portalem sport.pl.

Działacz przekazał również, że nazwisko nowego trenera ma zostać ogłoszone w ciągu 1,5 tygodnia. Na razie sytuacja jest utrudniona ze względu na szalejącą pandemię koronawirusa, która spowodowała zamknięcie granic.

Co warto podkreślić, nowy selekcjoner poprowadzi kadrę Polek niezależnie. Wcześniej pojawiły się informacje ze strony prezesa PZN Apoloniusza Tajnera, że miałby podlegać pod zarządzającego męską kadrą Lukasa Bauera. - Tu można jedynie sprecyzować, że obie kadry będą blisko współpracowały - zaznaczył Winkiel.

Czytaj także:
- 10. rocznica katastrofy smoleńskiej. Justyna Kowalczyk wspomina Piotra Nurowskiego, byłego prezesa PKOl-u
- 13-latek oszukiwał w meczu z Polską. Młody Rumun korzystał z dopingu 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka