Biegi narciarskie. Legenda stacza się na dno. Petter Northug przyznał się do problemów z alkoholem i narkotykami

Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu: Petter Northug
Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu: Petter Northug

Petter Northug przez lata był dominatorem w biegach narciarskich. Norwegowi po wielkich sukcesach pozostały już tylko wspomnienia. 34-latek przyznał, że ma duże problemy z alkoholem i narkotykami.

W tym artykule dowiesz się o:

Lista sportowych sukcesów Pettera Northuga jest tak samo długa, jak i skandali z jego udziałem. To dwukrotny mistrz olimpijski i trzynastokrotny mistrz świata. Dwa razy sięgnął po Kryształową Kulę. Przez długie lata był najlepszym norweskim biegaczem narciarskim i jednym z najpopularniejszych sportowców w kraju.

Dwa lata temu postanowił zakończyć karierę, wcześniej był już cieniem samego siebie. Nie startował w zawodach, a decyzja o końcu startów była formalnością. Teraz Northug przyznał się, że od dawna ma problemy z alkoholem i narkotykami. Dawna legenda stacza się na dno.

Tydzień temu Northug został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości. W jego domu znaleziono dziesięć gramów kokainy. - Mam poważny problem z alkoholem i narkotykami. Nie traktowałem tego poważnie, zaprzeczałem wszystkiemu i ukrywałem przed moimi bliskimi. Teraz konsekwencje są bardzo poważne - powiedział 34-latek na konferencji prasowej, a jego słowa cytuje vg.no.

Problem nasilił się po zakończeniu kariery. Potrzebował "intensywnych emocji", które miały zastąpić rywalizację sportową. - Teraz wymknęło się to spod kontroli i potrzebuję pomocy. Poczułem ulgę po aresztowaniu. Przepraszam rodzinę, przyjaciół i sponsorów - dodał.

Northug został zatrzymany po tym, jak jechał samochodem z prędkością 168 km/h w miejscu, gdzie limit wynosił 110 km/h. Dwa dni wcześniej pił alkohol i zażywał kokainę podczas imprezy. W trakcie jazdy nie był pod wpływem żadnego narkotyku. Przyznał też, że nagrywał wiele filmików w trakcie szybkiej jazdy samochodem i udostępniał je znajomym.

Czytaj także:
Skoki narciarskie. Letnie Grand Prix w Wiśle. Kamil Stoch i Dawid Kubacki w innej lidze. Polacy najlepsi w prologu
Skoki narciarskie. Nie tylko odległość, ale i styl. Kamil Stoch skomentował piątkowe skoki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Manuela Neuera

Komentarze (6)
avatar
vanhorne
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
z tym dominatorek to lekka przesada, byl jednym z najlepszych ale do dominacji to bylo daleko 
avatar
yes
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie mieszajcie wyników sportowych z innymi wydarzeniami z życia Człowieka... 
avatar
Jaro Ry.
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bo pić trzeba umieć 
avatar
Mercier Skuter
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
przestał startować to i koks się skończył 
avatar
gooroo30
22.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W Norwegi wszyscy mają problem z alkoholem. Prochów nie szukałem, ale pewnie podobnie.