Justyna Kowalczyk chwali się wyczynem męża. "Trochę szybciej pobiegał po Tatrach"

Kacper Tekieli nie ukrywa, że wspinaczka to jego największa pasja. Mąż Justyny Kowalczyk stawia sobie coraz to nowe wyzwania, które realizuje w Tatrach. Była biegaczka nie ukrywa dumy z tego, co zrobił jej ukochany.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Justyna Kowalczyk-Tekieli ONS.pl / Daniel Wysocki / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk-Tekieli
To była prawdziwa pionowa przebieżka w wykonaniu męża Justyny Kowalczyk-Tekieli. Kacper Tekieli wybrał się na Mięguszowiecki Szczyt Wielki. I szczyt zdobył w godzinę i 46 minut. "To jakiś kosmos" - napisał jeden z fanów w komentarzu pod wpisem Tekieliego na Facebooku.

"Mój Mąż postanowił trochę szybciej po Tatrach pobiegać" - napisała na Twitterze Justyna Kowalczyk-Tekieli. Jej mąż zaczynał od poziomu niespełna 1600 m n.p.m. Szczyt ma 2 438 m n.p.m. To było ekspresowe wejście.

Na takie warunki w Tatrach Tekieli czekał bardzo długo. "Wyczekany całą zimę lodowy warunek na północnej Mięgusza przyszedł 5 maja. Było blisko ideału. Drogę pokonałem w przeszłości już raz w 2011 roku z Jędrzejem Myślińskim" - napisał na Facebooku.

Niemal całą drogę pokonał w samotności. Udowodnił swoje duże umiejętności we wspinaczce, które miał okazję realizować tez w wyższych niż Tatry górach. Pasją do wspinaczki skutecznie zaraził też Kowalczyk-Tekieli. Tym razem jednak żona alpinisty nie wybrała się razem z nim w góry.

Czytaj także:
"Nie do końca udało się zrealizować wspólny cel". Andrzej Bargiel podsumował sukces w Karakorum
Andrzej Bargiel zrobił to jako pierwszy! Wielki sukces Polaka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaręczyny na stadionie. Wzruszająca chwila
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×