Tomasz Adamek powróci na ring podczas gali Polsat Boxing Night 24 czerwca. Do walki przygotowuje się pod okiem nowego trenera - 43-letniego Amerykanina Gusa Currena, który zastąpił w tej roli Rogera Bloodwortha.
- Decyzja o podjęciu współpracy była dla mnie łatwa. Tomasz jest wspaniałym pięściarzem, widziałem wiele jego walk: to przyjemność móc pracować z takim zawodnikiem. Dogadujemy się świetnie. Rozmawiamy ze sobą codziennie, jesteśmy podekscytowani rozpoczęciem obozu treningowego. Mamy świetne relacje - stwierdził Gus Curren w specjalnym nagraniu, wyemitowanym w programie "Puncher" w telewizji Polsat Sport.
- Nie chcę niczego zmieniać w boksie Adamka. Jest wspaniałym pięściarzem, byłym mistrzem świata. Nie mogę powiedzieć na czym się skupimy, zanim nie zaczniemy. Czasem pięściarze potrzebują, by ktoś im przypomniał, co uczyniło ich wielkimi. Oglądałem wiele jego walk, by oswoić się z jego stylem. Cieszę się z możliwości wspólnej pracy - dodał.
Dla Adamka będzie to pierwszy występ od czasu porażki z Erikiem Moliną w kwietniu 2016 roku na gali Polsat Boxing Night. Aktualny rekord "Górala" na zawodowych ringach to 50 zwyciestw i 5 porażek.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni świata w boksie spróbuje sił w MMA. "Będę w tym naprawdę dobra!"
Czy Tomasz Adamek podjął słuszną decyzję, zmieniając trenera przed czerwcową walką? 
