Zabawne zdjęcie Adama Kownackiego i Mariana Kmity. Bokser wystąpi na gali Polsatu?

Getty Images / Rich Schultz/Stringer / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Getty Images / Rich Schultz/Stringer / Na zdjęciu: Adam Kownacki

Adam Kownacki gościł w sobotę na gali bokserskiej w Częstochowie. Spotkał się na niej z Marianem Kmitą, dyrektorem sportu w Polsacie. Później pozowali do zdjęcia, na którym wyeksponowany został... brzuch pięściarza.

W tym artykule dowiesz się o:

Relacje Adama Kownackiego i Mariana Kmity w ostatnich miesiącach były dość chłodne. W 2016 r. szef sportu w Polsacie wyraził się niepochlebnie o sylwetce boksera. - Jeśli miałbym go namawiać do Polsat Boxing Night, to musielibyśmy troszkę o sylwetce pogadać, żeby tak zbliżył się do pana Izu (Ugonoha - przyp. red.), jeśli chodzi o rzeźbę. To jednak jest show biznes i musimy dbać o wszystko, w tym o estetykę - powiedział Kmita.

Rewanż ze strony "Baby Face" nastąpił w lipcu 2017 r. Po znokautowaniu Artura Szpilki Kownacki w trakcie wywiadu skierował kilka słów do Kmity. - Panie Kmita, sześciopaka nie ma, ale sześciopak nie wygrywa walki - powiedział pięściarz.

Podczas sobotniej gali w Częstochowie doszło do spotkania obu panów. Najwyraźniej wyjaśnili sobie wszystko, czego dowodem jest ich wspólne zdjęcie. Uśmiechnięty Kmita złapał Kownackiego za brzuch.

"Brzuszek może być" - tak skomentował fotografię "Baby Face".

Czyżby więc miała to być zapowiedź występu pogromcy Szpilki na jednej z kolejnych gal Polsat Boxing Night?

ZOBACZ WIDEO Tomasz Adamek: Chciałbym stoczyć jeszcze jedną dużą walkę
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: